Autor Wątek: Pilarka łańcuchowa 18v  (Przeczytany 582 razy)

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Pilarka łańcuchowa 18v
« dnia: 2022-01-15 | 20:38:32 »
Miałem zamiar kupić DeWalta DCM565N bo taka ładna żółta że w trawie nie zginie :) Ale po bliskim spotkaniu i przecięciu kilku klocuszków czar piękności prysnął :) Następna kandydatka to Makita DUC254Z chyba że ktoś używa i podpowie coś małego, lekkiego z prowadnicą max 30 cm na 18V?

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5697
Odp: Pilarka łańcuchowa 18v
« Odpowiedź #1 dnia: 2022-01-17 | 12:09:06 »
przerabialem temat i czekam na lepsza dostepnosc sthila na aku msa 220 i to bym bral

z malych dupcow to makieta w jedna reke jest fajna bo nia sie bawilem ale to typowa galeziowka

chyba nic do ciecia opalowki czy zwalenia klody bym nie bral mniejszego niz msa 220

bawiles sie dw, bawilem sie makietami, MW oraz stigami i wlasnie MSA 200 i 220. Do ciecia i zeby polozyc tylko MSA 220 chociaz z aku 300 i te bite 30 minut napi***alania ciaglego masz pewne.

Reszta to takie zabawki do galeziowki.


Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: Pilarka łańcuchowa 18v
« Odpowiedź #2 dnia: 2022-01-17 | 12:36:42 »
No ja właśnie gałęziówkę żeby max 15 cm uciąć potrzebuję żeby duża nie machać. Makitą ciąłem - fajna i wygodna ale myślałem że znajdę coś w bardziej jaskrawych kolorach :) A tu w tym segmencie jakaś taka posucha, albo duże albo takie maluchy co mają prędkość łańcucha 5 m/s, to prawie tak jakbym ręcznie ciął :D

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5697
Odp: Pilarka łańcuchowa 18v
« Odpowiedź #3 dnia: 2022-01-18 | 10:12:16 »
ta mala makieta jednoreczna jest fajna w lapsko, jeden aku 4ah zapniesz i jakos sie ciagnie.
15cm to juz ta srednio mi sie widzi tym je**c bo za slabe no chyba ze gdzies tak przy domu albo nora ale nie dzien w dzien.

ta mala makieta https://allegro.pl/oferta/pilarka-pila-lancuchowa-akumulator-makita-duc122z-9617614641?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dio_narzedzia_pla_ss&ev_adgr=narzedzia&ev_campaign_id=14937753745&gclid=EAIaIQobChMI8LCNiem69QIVkcx3Ch0o0Q6vEAQYBCABEgKifvD_BwE


nawet galezie na uschnietym  swierku napieprzalem i jako tako obleci.
+ taki ze lekka i w jedna lape
+ kolejny ze aku pasuja od wkretarek itp wiec jak ktos ma juz aku to zaje**oza

- slaba i kilkanascie minut na tym porobisz ledwo
- wydaje mi sie ze max 15cm na miekkim i max 10cm twardego


zobacz jeszcze na te mniejsze sthile bo o ile nie jestem przekonany do ich pilarek spalinowych po za gorna polka to aku maja naprawde zaje**ste. a moze ktoras ci spasuje i bedzie dla ciebie git.

ja pracowalem na MSA 200 i MSA 220 ... bez wachania bralbym MSA 220 bo warta tej ceny i naprawde pracuje sie w ch*j wygodnie. MSA 220 cos kolo 4kg z aku ale to mniejsza sa lzejsze.

Do spalinowek nie ma co porownywac bo moje gs hd 650 wazy swoje a gs 720 od ciezaru chce lapy urwac.

Sthilem pracowalo sie mi po prostu dobrze a moc byla od startu i sam bylem w szoku.

200 i 220 przepracowalem jeden dzien w lesie i zabawy z galeziowka na drugi dzien.


Jesli masz tylko podcinanie galezi w sadzie to bierz ta makiete w jedna reke ... slabe to ale do galezi styknie, 2 aku wezmiesz ze soba i masz w ch*ju a przynajmniej lapa ci nie odpadnie za pol dnia roboty.