dzięki wszystkim za sugestie, opinie.
Do czego najczęściej będę jej używał? Do przecinania wzdłuż/poprzecznie, czasami jakiegoś małego wręgowania. Generalnie coś co zastąpi majsterkowiczowi pilarkę stołową (tam gdzie się da, bo nie wszędzie).
Najchętniej pracować bym chciał w drewnie, ale wiadomo nie zawsze można i trzeba i z laminatem.
Wtedy też istotne jest jakieś podcinanie w pierwszym przejściu i cięcie w drugim.
Pułeczki/szafeczki/zabaweczki...
Myślałem o jakiejś zwykłej pilarce, ale z jakiegoś powodu one z szyną nie są sprzedawane.
Ciężko też podejrzewam będzie w zwykłej pilarce podciąć materiał, ktoś pisał że zwykłe pilarki na zawiasach mają luzy (dobrze to odczytałem?)
Zależy mi też na dość dobrym odciągu. Zwykłe pilarki z otwartą całą tarczą pewnie więcej rozrzucają niż takie z schowaną całą tarczą zgłębiarki.