Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia elektryczne mobilne => Zagłębiarki / Pilarki / Wyrzynarki => Wątek zaczęty przez: wildi2 w 2023-01-01 | 18:51:56
-
Po około 1/2 roku nieużywania wyciągnąłem z systainera zagłębiarkę TS 55 żeby przyciąć kawałek sklejki na siedzisko do pufy po małżonka po kilku miesiącach od zamówienia już coś zaczęła miałczeć.... W plastikowej wytłoczce w kilku miejscach plamy oleju, stopa w miejscu gdzie wychodzi tarcza również upaprana w oleju. Zagłębiarka nie jest styrana, pracowała od nowości (2021) może 1h. Miał ktoś kiedyś taki przypadek? Pewnie spakuję i poślę na gwarancję...
-
W przekładni festoola jest smar o półpłynnej konsystencji, jak się pilarka rozgrzeje to pewnie robi się jeszcze rzadszy. Widocznie jest jakaś nieszczelność i dlatego popuszcza, najlepiej oddać od razu do serwisu bo wrzeciono jest z tyłu na tulejce ślizgowej, jak nie będzie smarowania to się zużyje.
-
Zagłębiała wróciła z serwisu, na zleceniu naprawy dwie pozycje, test elektryczny i "materiały drobne" więc w sumie nie wiem co było.
-
A co Cię interesuje co tam było. Ważne żeby działała. To co sie miało wytopić to sie wytropiło.
Gra gitara. 🤷♂️😉
-
No ciekawe podejście masz ale każdy może podchodzić do tego jak chce :). Jak zostawiam MÓJ własny samochód u mechanika chcę wiedzieć co się spi***... i jak zostało naprawione. To samo z narzędziami od których zależy czy mam palce czy nie. :P - jakoś jednak jestem z nimi emocjonalnie związany.
-
Axo ma racje. Ma dzialac. Serwis nie edukuje. Serwis naprawia. Jak chcesz wiedziec jak sie naprawia to sie na jakis kurs zapisz
-
No ciekawe podejście masz ale każdy może podchodzić do tego jak chce :). Jak zostawiam MÓJ własny samochód u mechanika chcę wiedzieć co się spi***... i jak zostało naprawione. To samo z narzędziami od których zależy czy mam palce czy nie. - jakoś jednak jestem z nimi emocjonalnie związany.
Tylko nie oddałeś auta na gwarancję a pile tak a akurat FS ma dobry serwis i wiedzą co robią. Często więcej niż powinni. A jak się pod naprawą podpisali to ja bym był spokojny.
-
Tylko nie oddałeś auta na gwarancję a pile tak a akurat FS ma dobry serwis i wiedzą co robią. Często więcej niż powinni. A jak się pod naprawą podpisali to ja bym był spokojny.
Luzik, nie mam obsesji 8). Pogodziłem się z życiem w niewiedzy w tej kwestii ;D
-
Axo ma racje. Ma dzialac. Serwis nie edukuje. Serwis naprawia. Jak chcesz wiedziec jak sie naprawia to sie na jakis kurs zapisz
WTF ???
Co zostało wymienione chciałbym wiedzieć a nie lekcje pobierać. Gruszki z jabłkami (sfermentowanymi ?) się koledze pomyliły ? :P
-
WTF
Co zostało wymienione chciałbym wiedzieć
Właścicielowi nie przeszkadza co było naprawione/wymienione ale jednym z zadań takiego forum jest dzielenie się wiedzą . A wiedza co było uszkodzone/wymienione mogła by się przydać innym użytkownikom ( po gwarancji) tego sprzętu .
-
Właścicielowi nie przeszkadza co było naprawione/wymienione ale jednym z zadań takiego forum jest dzielenie się wiedzą . A wiedza co było uszkodzone/wymienione mogła by się przydać innym użytkownikom ( po gwarancji) tego sprzętu .
Słusznie ,też jestem tego samego zdania.
-
Przecież jest napisane jak byk.
Wymienili elementy drobne wiec zapewne jakiś oring/uszczelniacz.
Kolega wojo nakreślił budowę.
Po wymianie przeprowadzili test elektryczny. Zapewne machnęli nią jakaś kuchnie aby sprawdzić czy działa prawidłowo 🤷♂️😂tej kuchni zapewne nie dołącza w gratisie do sprzętu. 🤷♂️
Trzeba było sobie zażyczyć relacje z wymiany w postaci zdjeć i byłoby wszystko jasne. Mogli jesCze dołączyć zapasowe elementy drobne na następna wymianę. Łotry jedne. 🤷♂️😂😂
-
Jak to jest takie proste (ta naprawa) to niech @wojo72 (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=225) zamieści schemat budowy Ts55 i na czerwono zaznaczy które części wymienio.
-
https://www.czesci.narzedziabaxo.pl/czesci/500898/festool
Nr 37 na schemacie ideowym
Oczywiście tylko gdybam
-
To zadam inne pytanie. A po co wam ta wiedza? Co to za roznica czy wymienili oring, srubke czy uszczelke???
-
To zadam inne pytanie. A po co wam ta wiedza? Co to za roznica czy wymienili oring, srubke czy uszczelke???
A komu przeszkadza by ta wiedza była ?
-
To zadam inne pytanie. A po co wam ta wiedza? Co to za roznica czy wymienili oring, srubke czy uszczelke???
Serio pytasz ???
Żebyśmy mogli tą gównoburzę ciągnąć do następnej gwiazdki i nabijać licznik postów ;D ;D ;D
BTW dla zainteresowanych potomnych - test elektryczny to wymóg wynikający z "...ustawowego niemieckiego ubezpieczenia od wypadku w ramach branżowej organizacji przedsiębiorstw...." oraz normy DIN VDE 0701/0702 - cytat z certyfikatu kontroli bezpieczeństwa.
-
W takim razie juz widze sens w tym watku
Tak mi sie skojarzylo:
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230107/fe49caea17965a782fc5c82934bd0fb2.jpg)
-
;D
-
Z dedykacją dla tych wszystkich niezainteresowanych co to nie chcą lub nie lubią wiedzieć co się zepsuło - znowu lał się olej z zagłębiarki, wysłałem na serwis, wróciło i dalej nie wiem o co kaman. Tym razem w załączonej kwitologii była wymian jakiegoś oringu.
Najlepsze jest to, że po serwisie stopa była dalej mokra od oleju ale składam to na karb naprawy i niedokładnego wytarcia. Zobaczy co dalej....
-
Który dokładnie model? Jestem ciekaw, bo używam REBQ bezawaryjnie od kilkunastu lat w celach profesjonalnych i nigdy nic nie wyciekało. Jedyna rzecz jaka się zużyła to końcówka przewodu plug-it. Nieraz miała ciężko, pamiętam jak wycinałem otwory pod zlewy w kilkudziesięciu blatach. Pewnie bym ją spalił, ale elektronika w porę wyłączała sprzęt. Wystarczyła zmiana tarczy na ostrą i szła dalej. Podstawa to systematycznie ostrzone tarcze.
Co do serwisu festulka, to powiem, że mają dziwną politykę. Tutaj wystarczyła wymiana oringa, a jak byś wysłał ją po gwarancji to naprawa obejmowała by pół narzędzia łącznie z wymianą szczotek (bo przecież nie wyślą Tobie niesprawnego narzędzia - tak mi kiedyś uzasadniał serwis) ;D
Z tego co było na plus to szybkość naprawy.
-
Który dokładnie model? Jestem ciekaw, bo używam REBQ bezawaryjnie od kilkunastu lat w celach profesjonalnych i nigdy nic nie wyciekało. Jedyna rzecz jaka się zużyła to końcówka przewodu plug-it. Nieraz miała ciężko, pamiętam jak wycinałem otwory pod zlewy w kilkudziesięciu blatach. Pewnie bym ją spalił, ale elektronika w porę wyłączała sprzęt. Wystarczyła zmiana tarczy na ostrą i szła dalej. Podstawa to systematycznie ostrzone tarcze.
Co do serwisu festulka, to powiem, że mają dziwną politykę. Tutaj wystarczyła wymiana oringa, a jak byś wysłał ją po gwarancji to naprawa obejmowała by pół narzędzia łącznie z wymianą szczotek (bo przecież nie wyślą Tobie niesprawnego narzędzia - tak mi kiedyś uzasadniał serwis) ;D
Z tego co było na plus to szybkość naprawy.
Model TS 55 FEBQ. Wysłałem do serwisu kilka dni przed końcem gwarancji. Jeżeli dalej będzie się sączyć olej to wyślę na płatną naprawę i pewnie będzie tak jak piszesz, wymiana polowy części. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z serwisem chociaż mam kilka 'festuli' i tylko z zagłębiarką jest cyrk ale faktycznie szybkość działania serwisu na duży plus.
Ja używam narzędzi wyłącznie amatorsko/hobbystycznie. Zagłębiarka jest już po gwarancji a sprzęt wygląda właściwie dalej jak nowy. Może miałbym spokojniejsza głowę, gdyby spadła ze stołu lub coś podobnego ale szanuje swoje zabawki a tu takie coś
-
czasami rzeczy psują się od nie używania :)