Autor Wątek: Ukosnica bez posuwu 500 PLN  (Przeczytany 1056 razy)

Offline MarekK

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 86
Ukosnica bez posuwu 500 PLN
« dnia: 2019-02-25 | 20:57:24 »
Witajcie,  zastanawiam się nad zakupem małej ukosnica która będzie trzymała kąty,  czasem pomoże w ciesielce, 
Tarcza 8 albo 10 cali,  nie musi mieć posuwu,  przy większych odległościach użyję zagłębiarki.
Budżet 500 +  ;D

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2472
Odp: Ukosnica bez posuwu 500 PLN
« Odpowiedź #1 dnia: 2019-02-25 | 20:59:43 »
Sukcesów w zastanawianiu życzę :)

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5677
Odp: Ukosnica bez posuwu 500 PLN
« Odpowiedź #2 dnia: 2019-02-25 | 21:57:35 »
za 500 zyta kupisz ;D cos co tnie ale ch*j wi pod jakim katem... po kalibracji bedzie trzymala podejrzewam katy przez kilka ciec i pozniej znow nerw.

Lepiej odlozyc i cos lepszego. Ludziska pisali ze na podlogi biora kapexy, dw i boscha tego z tym ramieniem skladanym... ale wszystko to grubo ponad kilka klockow

za 1000 ciezko bedzie ci cos kupic zeby katy trzymalo...

ale wez pogadaj z Merym. mialem taka ukosnice co za kilka groszy mu sprzedalem na zjezdzie raz, jakas firma z du*y wzieta. Ja to mialem od sasiada bo kupil i mial na tym parkiet robic ale skonczylo sie ze ja to robilem na swoim sprzecie. Dal hajs i ta zabawke... nieglupia i moc okrutna to mialo ale z katami to nawet nie wiem bo raz zcy dwa to odpalilem zeby sprawdzic czy dziala.

Mery juz ja z pol roku ma to na bank moze sie cos bardziej wypowiedziec

Offline MarekK

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 86
Odp: Ukosnica bez posuwu 500 PLN
« Odpowiedź #3 dnia: 2019-03-25 | 15:25:33 »
Ta ukośnica Merego to chyba VANDER, o ile dobrze kojarzę z jutuba, ale ( jak każda z posuwem) jest za duża.

Poszedłem do kilku narzędziowych i pomacałem :)  i niestety wszystkie, które sprawdzałem w zakresie 1000 złotych kąta nie trzymały, były za mało sztywne, te z posuwem były gorsze. :)

Na razie nie mogę uzasadnić zakupu Kapexa, choć bardzo bym chciał :P

Podsumowując: zrezygnowałem z nieosiągalnej ( w tym zakresie cenowym ) precyzji i kupiłem tańszego Parkside bez posuwu, coby mnie nie kusiło ciąć 30cm półek tym sprzętem;)

Offline maximGTF

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 100
  • HandyMan
Odp: Ukosnica bez posuwu 500 PLN
« Odpowiedź #4 dnia: 2019-03-25 | 17:26:43 »
prywatnie mam kgs216 metabo, a w pracy (nie śmiejcie się :D ) właśnie tego parkside i niestety stwierdzam, że obie działają tak samo.

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5677
Odp: Ukosnica bez posuwu 500 PLN
« Odpowiedź #5 dnia: 2019-03-27 | 07:58:08 »
Na razie nie mogę uzasadnić zakupu Kapexa, choć bardzo bym chciał
SYSTEM

Kapex sam w sobie jest tylko precyzyjna ukosnica.
Kapex w systemie daje to czego nie ma nikt inny.

Kupujac kapexa placisz raz ... dokupujac system do niego czyli wszystkie te stoliki, podporki, ograniczniki, listwy, katowki, itp kupujesz system za rownowartosc w zasadzie ukosnicy.

Mialem kapexa i mialem okazje pomacac i sie pobawic innymi. Kupilbym kapexa albo bosha gdl.

Kapex to po prostu maszyna ktora z pudelka wyciagasz i pracujesz, nic nie kombinujesz, nic nie kalibrujesz, nic nie zmieniasz i nic nie modyfikujesz.

Wlasnie za to placisz.

Czy jest lepszy? Kwestia polemiki!
Przez lata kupowalem chinskie gowno bo dochodzilem do punktu ze na cholere mam zostawiac tyle kasy tylko po to zeby miec nazwe... no niestety roznica miedzy kapexem a powiedzmy takimi metabo to przeskok wydajnosciowy, jakosciowy ... no i sie nie wku**iasz jak cos spi***olisz. Gwarancja robi swoje.

Mialem dwa! Jednego nowke z fabryki a drugiego uzywanego i dzialaly tak samo swietnie.

Zaznaczyc pragne ze obydwa pchnalem: uzywke solo bo taka mialem i tak poszla a nowke mialem w calym mozliwym systemie... wszystko co moglem kupic. Kupil gosc i jak dzwonilem to w ch*j zadowolony a podobnie jak ja przerabial rozne.

Mnie ukosnice na chwile obecna nie sa potrzebne, nie mam u siebie dla nich zastosowania. Po za tym caly system kapexa zajmowal mi jedna sciane.

Mam formatowke mala i na niej robie.

Jakis czas temu lunalem Meremu Vandera co go dostalem za robote. W odpalilem go 2 razy. Pierwszy raz po tym jak go dostalem i drugi raz przed zlotem zeby sprawdzic czy katy trzyma... trzymal prawie idealnie.

Merego trza scignac zeby sie wypowiedzial co z nim teraz sie dzieje i jak tnie. Przyznac jednak musze ze ten vander to kawal bydlecia pokroju kapexa 120