Narzędzia elektryczne mobilne > Zagłębiarki / Pilarki / Wyrzynarki

Ukośnica dla leworęcznych

<< < (2/2)

pinkpixel:
Odpowiedz sam sobie jak często będziesz potrzebował ciąć w poprzek lub zacinać na skos, przekroje o wymiarze X?
Porównaj ile kosztują tarcze w rozmiarach 216, 254, 305, choć nie musisz ich chcieć/potrzebować wymienić zaraz po zakupie, to jednak kiedyś taki czas przyjdzie :)
Im większa tarcza, tym większy klunkier który potrzebuje miejsca, nie tylko dla siebie ale i na położenie materiału, tym cięższy i niewdzięczny do "wyciągnę i coś przytnę", jeśli nie ma własnego miejsca.

Z własnych doświadczeń mogę powiedzieć tak, że sporą część prac jakie wydawało mi się, że będę wykonywał na ukośnicy, częściej robię zwykła ręczna piłą tarczową, wyrzynarką lub piłą ręczną :) bo tak jest szybciej i prościej :), no ale to też jest uwarunkowane tym że działam na dość małej przestrzeni i czasami "odgruzowanie" i uwolnienie przestrzeni na stole wokół ukośnicy na to żeby coś z doskoku dociąć jest niewykonalne ;D

microb1987:
Kiedyś, jako dzieciak złamałem prawą rękę. Jestem praworęczny. Podcieranie tyłka sprawiało mi problem tylko przez pierwsze 2 dni.
Więcej wiary w siebie
Co do zastosowania i budżetu, to bierz ładniejszą, większą, taka do której w razie fakapu dostaniesz części zamienne.
Na powtarzalność kątów bym tu nie liczył.
Mówię to ja, największy "fan" Metabo kgs 254m

Daraas:
Możesz też wziąć pod uwagę taką piłę, która ma posuw ale jeździ po prowadnicach (tak chyba ma vander), taka będzie potrzebować mniej miejsca z tyłu urządzenia...
Microb ma rację z tymi częściami ... ;)

majsterszef:

--- Cytat: pinkpixel w 2021-05-12 | 10:45:43 ---Odpowiedz sam sobie jak często będziesz potrzebował ciąć w poprzek lub zacinać na skos, przekroje o wymiarze X?
--- Koniec cytatu ---
Cięzko odpowiedziec, ale wydaje mi sie trochę tego będzie. Bo jakies doniczki to ładnie wygladaja jak sa na 45 docięte :D


 
--- Cytat: pinkpixel w 2021-05-12 | 10:45:43 ---Im większa tarcza, tym większy klunkier który potrzebuje miejsca, nie tylko dla siebie ale i na położenie materiału, tym cięższy i niewdzięczny do "wyciągnę i coś przytnę", jeśli nie ma własnego miejsca
--- Koniec cytatu ---
U mnie też nie będzie wiele miejsca. Nie mam warsztatu. Jestem raczej amatorem hobbystą, który w tym temacie ciesielstwa odnalazł jakąs przyjemność :)
Dlatego też myśle czy jednak nie wziac czegos ciut mniejszego. Na chwile obecna ta makita 1018ln mi najbardziej podchodzi. Widzialem tez gdzies uzywanego DeWalta 778-qs za chyba 1900zł, do tego jeszcze patrzyłem na HiKOKI C8FSHG (fajna kompaktowa) no i ten vander 707. Im dłużej się zastanawiam tym większy mętlik w głowie :D

EDIT:
Na chwile obecna jednak skłaniam się ku kupieniu czegoś mniejszego, ale porządnego. W najgorszym przypadku sprzedam z drobną stratą.

MILWAUKEE MS 216 - szukałem na forum ale wiele nie znalazłem. Brzmi na dobrą firmę, ktoś coś więcej wie?

majsterszef:
Skończyło się na na Metabo KGS 254M. Troche budżet mnie przycisnał i musiałem zrezygnować z makiety :/

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej