Wybór jest duży... ale są albo błędy konstrukcyjne albo ch*jowe materiały... albo i jedno i drugie. Są też toporne wlasnie jak vander. Vader du*y wyglądem nie urywa ... ale u mnie stal rok czasu przewalony ze 100 razy z katabwnkat i odpaliłem go ... katy były. Czego nie mogę powiedzieć o makiecie ktra katy w salonie miala, do pudla i przywiozłem. W norze juz katow nie było. Kilka kalibracji robiłem w zasadzie przed każdą robota.
 Dopiero wyrozkrecana całą i szczeliwo twarde pomogło.

Miałem wersje UK bo jak macalem chinola to luzy juz na prowadnicy były.
Jak mam się wje**ć  w makiete ktora za ponad 3 klocki sie rozpi***ala to juz wole tego vandera. Mimo ze ładny nie jest i pewnie gorsze wykonanie kilku elementów to się nie rozjeżdża.

Dla porównania dodatm ze jakis czas temu mialembkapexa 120  którego kupilem od parkieciarza.  Stwierdzil ze wysłużony a ja go kupilem w dobrej cenie. Koleś stwierdxil ze wezmie nowa na fv odbije sobie VAT. Kupil... pewno nie biedna...
2 dni później z nim rozmawiałem to stwierdzil ze to był kurewski błąd, a on nie ma czasu sie pi***olic w kalibracje itp..

Kupil nowego kapexa a makite oddal do sklepu i odjęli mu kilka stówek.

To było z 2 lata temu wiec jak widać jakoś ich sie nic a nic nie zmieniła.

Teraz ponownie mam 120 kapexa i po wyciagnieciu z pudełka od razu robiłem i katy trzyma jak talala.

Sprzet drogi w ch*j... nie ma co ukrywać.

Ale jak pisałem... wole używkę kapexa niz nowa makiete jaka by ona nie byla.

Qiub wiem rozumiem Twoje zdanie i podejście ale wiesz nie chce wywalić całego portfela na jedno narzazie do pracy hobbystycznej gdzie jeszcze w planach mam kupno kilku innych. Także w sumie sam nie wiem co zrobić ale chyba zostaje odłożenie więcej kasy i kupienie coś droższego. Albo jak mówiłem na początku spróbowanie Evolution i zobaczenia co będzie. Jeszcze planuje pojechać do jakiegoś sklepu i przemacać ukośnice.

Też mam ten sprzęt z trzy lata. Raz ustawione kąty trzyma. Tylko ten laser... Człowiek zapomina wyłączyć i bateria siada. Poza tym ok.

A zmiesci sie gdzies w obudowie mala przetwornica 230v na (ile tam potrzebne) 5V?

Po wielu tygodniach przemyśleń ja kupiłem właśnie makite ls1018.

@criss128, zdradź sekret - czy na nalepce masz magiczne słowa "Made in China"?

Znajomy tym modelem wyciął kilka domków letniskowych,  mnóstwo altanek, architektury ogrodowej itp, ogólnie nie miała lekko, a mimo to dawała radę i po drobnej regulacji trzyma katy. Ja mam swoją miesiąc i uważam że w tej kwocie to był dobry wybór. To tylko moje subiektywne zdanie

A znajomy?

Bo wisz panie, rozumisz. Od 2-óch osób słyszałem, że "ukośnice makity z ~chiną~ w tle kiepskie są". Prowadzę prywatne dochodzenie, wypytuję świadków i te sprawy. Niektóre chińskie makity też wydawały mi się średnio zrobione, ale chodzi tu o inne narzędzia.

@Qiub wspominał, że miał wybór pomiędzy chińską, a angielską LS1019L. Czyli jakiś wybór u nas jest, zależy u kogo.