ukośnica VUD707 VANDER

Zaczęty przez danbas81, 2020-06-20 | 00:38:21

Poprzedni wątek - Następny wątek

raw

Cytat: DMariusz w 2020-12-23 | 15:54:17
Cytat: raw w 2020-12-23 | 14:45:02 a próbowałeś z inną tarczą ? może tarcza jakaś trefna z gównolitu albo krzywa ?
+1
wydaje mi się, że niektórzy mówią piła i pilarka mając na myśli właśnie tarczę i urządzenie. zwłaszcza że piszą o osprzęcie

@DMariusz, nie napisałem tego, nie wpieraj mi! :P

DMariusz

o.O masz absolutną rację, autorem cytowanego tekstu jest Mery. Nie wiem skad się taki chochlik wziął.
Co nie zmienia sprawy że tak bym właśnie odczytywał ta odpowiedz na reklamacje

mwtyczek

Cytat: KrisssK w 2020-12-22 | 23:24:15
hmmm, jeśli reklamowałeś brak kąta 90st pomiędzy osią tarczy a blatem roboczym to serwis słusznie uznał reklamację za bezzasadną.
Ten kat powinien wynosić 180st. :D
Domyślam się, że być może chodziło Ci o kąt pomiędzy płaszczyzną tarczy a powierzchnia blatu roboczego no ale o tym serwisowi nie pisałeś :)

Bardzo trafna uwaga. Po składni odpowiedzi serwisu przypuszczam, że oni również nie umieją poprawnie nazwać tego kąta, a co za tym idzie wszyscy krążymy w próżni. Po świętach tam zadzwonię i postaram się wyjaśnić sytuację.

@raw sprawdzałem tylko bez posuwu, niestety nie mam tego cuda magnetycznego ale patent ciekawy, jeżeli tylko nadarzy się okazja to sprawdzę kupię :)

Co do innych tarcz, na każdej kąt ucieka o podobną wartość, w tym samym kierunku... mimo wsyzstko zapytam, czy macie jakieś polecenie jeżeli chodzi o 305 x 25.4 mm ?

Koniec końców nie uważam, żeby ta ukośnica była zła, mam wrażenie że po prostu trafiłem ch*jowy egzemplarz.

Sławek_68

Wg mnie problemem w ukośnicach może być minimalny luz na mocowaniu sworznia, zbyt delikatne konstrukcje lub wszystkie błędy konstrukcyjne się sumują i mamy gniota, a nie urządzenie.
Uchwyt z włącznikiem jest przeważnie przesunięty w prawo od osi sworznia i nacisk, który wywieramy podczas cięcia powoduje podcinanie materiału. Widać to przeważnie przy większych wysokościach materiału.
Ciekawe jest to, że właśnie podczas kalibracji ukośnicy wszystko jest ok, a podczas pracy wychodzi inaczej.....
Rozwiązaniem może być powolne cięcie i nacisk na ramię jak najbliżej osi sworznia.
To takie moje spostrzeżenia po kilkunastu latach pracy na ukośnicach.

mwtyczek

Cytat: Sławek_68 w 2020-12-24 | 11:34:37
Wg mnie problemem w ukośnicach może być minimalny luz na mocowaniu sworznia, zbyt delikatne konstrukcje lub wszystkie błędy konstrukcyjne się sumują i mamy gniota, a nie urządzenie.
Uchwyt z włącznikiem jest przeważnie przesunięty w prawo od osi sworznia i nacisk, który wywieramy podczas cięcia powoduje podcinanie materiału. Widać to przeważnie przy większych wysokościach materiału.
Ciekawe jest to, że właśnie podczas kalibracji ukośnicy wszystko jest ok, a podczas pracy wychodzi inaczej.....
Rozwiązaniem może być powolne cięcie i nacisk na ramię jak najbliżej osi sworznia.
To takie moje spostrzeżenia po kilkunastu latach pracy na ukośnicach.
Chyba lepiej nie można było podsumować tego cięcia uciekającego zawsze w tym samym kierunku o podobną wartość. Dzięki za podpowiedź jak sobie z tym radzić ;)

J4nk0

Witam serdecznie. Nie chcę zakładać osobnego wątku, a chciałbym prosić o subiektywną ocenę ww vadera w porównaniu do holzmann kap305jl. Szukam czegoś do zastosowań typowo amatorskich.