Hej,
Z tych 3 w pierwszego posta miałem styczność z dwoma pierwszymi, tj.
1. Hikoki C8FSHG WAZ - dopiero co przyjechała, jest po "pierwszym macaniu". Ładna Ci ona i była za bardzo rozsądne pieniądze. Jej zaletami dla mnie są kompaktowość, waga, przystępna cena i 3 lata gwarancji. Pierwszą zauważalną wadą jest brak "soft-startu". Co do płynności posuwu oraz dokładności na razie nie wypowiem się. Pod koniec miesiąca czeka mnie cięcie listw przypodłogowych oraz desek warstwowych, więc wtedy może coś więcej napiszę.
2. Bosch GCM 8 SJL - miałem ją ze stołem GTA2600, a ten zestaw to był kawał kloca i nie można nazwać go przenośnym. Zaletą zestawu była stabilność, piła miała "soft-start", no i moc jest w niej. Ciąłem nią klejonki jesionowe gr. 5cm i szerokości 22 cm, drewniane listwy przypodłogowe, podłogowe deski warstwowe, kantówki na konstrukcje ścianek, deski na rabaty podniesione i co tam jeszcze wpadło pod rękę przy remoncie domu. Posuw działał bez zająknięcia, precyzja moim zdaniem bardzo dobra. Ale na moje potrzeby była tak samo praktyczna jak armata do polowania na komary, więc poszła w dobre ręce. Zestaw Boscha ukośnica + stół to wydatek ponad 2000 zł. Boscha wymieniłem na piłę stołową Metabo TS 254M z wózkiem, który ma dla mnie więcej zalet niż wad.