Wyrzynarka Festool Trion vs Carvex

Zaczęty przez jack49, 2020-08-24 | 20:36:58

Poprzedni wątek - Następny wątek

jack49

Myślę sobie nad zakupem wyrzynarki no i oczywiście musiałem zajrzeć w ofertę FS. Pomijając akumulatorowe i rodzaj gripa zauważyłem dwie linie Trion i Carvex. Z porównania na stronie FS wychodzi, że Trion ma większą moc i jest tańsza natomiast Carvex ma większą liczbę skoków i jest lżejsza. Czy moglibyście mi wytłumaczyć czym w praktyce różnią się te dwie linie?
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

ozi

Carvex jest w wersji aku i sieciowej i ma silnik bezszczotkowy. Carvex uważany jest za model nowocześniejszy. Tritona robią bo mają jeszcze czynne patenty
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Acar

Ty się nie pytaj czym się różnią. Do czego to chcesz? To jest pytanie.
Montażysta za dwa trzysta.

jack49

No właśnie do wszystkiego do czego używa się wyrzynarki - do cięcia nieregularnych kształtów, okręgów i wycinania otworów zarówno w płycie jak i w litym. W czym będzie lepsza jedna od drugiej?
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

ozi

Jezeli nie miałeś do tej pory żadnej to kup najtańszą z tej oferty. Będzie aż nadto do tego co piszesz. I będzie pasowała do reszty systemu
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Acar

W niczym. Jak wiesz jak zastosować i z jakim brzeszczotem. Otwory na zlew czy płytę. Brzeszczot carvex. Wyrzynarka bez znaczenia. Widoczna krawędź brzeszczotem do metalu. Z bosza czy czegokolwiek.
Montażysta za dwa trzysta.

jack49

Podejrzewam, że dla mnie aż nadto byłaby wyrzynarka za 500zł jednak jak czasem wpadnie mi jakaś gotówka to wolę wydać na narzędzie zamiast przewalić na pi***oły. Różnica cenowa pomiędzy Trion a Carvex to jakieś 150zł więc zakładam, że nie ma między nimi przepaści. Bardziej zastanawia mnie większa moc w tańszej i większa ilość skoków w Carvexie. Ale może są dodatkowe różnice typu uchwyt do brzeszczotów, podświetlanie i inne pomniejsze pi***ółki.
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Acar

To niech Cię nie zastanawia. Ja ze dwa lata leciałem na żółtym einhelu. Z wywalonym guzikiem od blokady. Potrafił się zablokować i machać cały czas. Nie dało się jej wyłączyć. Bez wyjmowania wtyczki. Teraz mam triona. Przeskoku nie czuję. Oby brzeszczot odpowiedni. Kupiłem bo nic na stanie w sklepie nie było. Wieczorem wrzucałem na auto i się połamał einhel. Rano trzeba było kupić. Wziąłem to co było. Kosmicznego przeskoku nie ma.
Montażysta za dwa trzysta.

microb1987

Lubię sprzęt FS, ale wyrzynarka to tak upośledzone narzędzie, że tu brzeszczot robi robotę. Osobiście szkoda by mi było kasy na którąkolwiek z tych co wymieniłeś
Ale to moje zdanie.

jack49

No to mnie zaskoczyliście. Nie spodziewałem się takich odpowiedzi :-) Wychodzi na to, że dla mnie nie ma sensu w to inwestować, ale może ktoś napisze czemu profesjonaliści kupują wyrzynarki FS, skoro nie ma większej różnicy?
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

ozi

Właśnie akurat wyzynarki kupują rzadko, jest wiele lepszych i tańszych ale czasami wygrywa system
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

microb1987

Bo robią koszty
I mają system FS, gdzie wszystko ze sobą pasuje.
No chyba, że spełniasz powyższe, to luz, inaczej bezsens

Acar

Koszty. System. Akurat wyżynarka to temat nie dla naszej części globu. U nas nie przejdzie widoczna krawędź cięta wyżynarką. Można jakąś blendę. Coś tam. Ale to już trzeba mieć pojęcie co się robi. Nie owalisz frontów w kuchni wyżynarką. Otwor pod zlew możesz. Chociaż przy prostym lepiej zagłębiarką,szybciej. Przy owalnych wyżynarką a i tak krawędzi nie widać. Długa historia.
Montażysta za dwa trzysta.

jack49

Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

microb1987

Z Wejherowa jesteś tak??
Wpadnij do mnie (Rumia) w środę, to Ci na weekend pożyczę Bosch gst150ce. Zobaczysz czy to dobry kierunek.