Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia elektryczne mobilne => Zagłębiarki / Pilarki / Wyrzynarki => Wątek zaczęty przez: marcinzg w 2023-01-01 | 16:37:21
-
Cześć,
Dostałem w prezencie tytułową wyrzynarkę włosową, którą planowałem wykorzystywać do prostych prac. Wczoraj po odpakowaniu próbowałem zrobić pierwsze testowe cięcie ale okazuje się, że krzywo pracuje brzeszczot w tym urządzeniu. Wygląda to tak, że brzeszczot nie jest w pionie i po włączeniu urządzenia brzeszczot "pływa" w osi poziomej w granicach 1-2mm. Poniżej zdjęcie jak to wygląda.
(https://imgupload.pl/images/2023/01/01/obraz_2023-01-01_163320553.png)
Nie widzę na tą chwilę opcji żeby to wyregulować/poprawić w prosty sposób. Nie wydaje mi się żeby to było normalne zachowanie tego urządzenia.
Proszę posiadaczy tej lub bliźniaczych wyrzynarek jak to u Was wygląda i jak to ewentualnie poprawić.
-
Nie ma żadnej regulacji. Jedyne co mogło by do tego typu nieprawidłowej pracy doprowadzić to luz na łożysku i bujanie się całego ramienia na tym.
Dwa ramiona na łożyskach i tyle.
(https://i.ytimg.com/vi/k-Z8hksJ4AI/maxresdefault.jpg)
Normalne jest że brzeszczot się buja tył przód.
-
Masz dobrze naciągnięty brzeszczot? Może jarzma są ustawione krzywo w stosunku do siebie. Lub jak pisał AC odkręć brzeszczot i zobacz czy ramiona mają jakiś luz na łożyskach.
-
Naciągnąłem bardziej brzeszczot ale nic się nie zmieniło. Ramiona teoretycznie nie mają jakiś znaczących luzów jednak po dłuższej obserwacji i pomiarach widzę, że to dolne mocowanie brzeszczotu wprowadza ten ruch poprzeczny. Przy górnym mocowaniu brzeszczot po włączeniu nie pracuje w płaszczyźnie poziomej natomiast czym bliżej dolnego mocowania tym ten ruch jest coraz większy.
Przy grubości oryginalnego brzeszczotu 0,7mm, ślad na delikatnie dosuniętym kawałku drewna jest około 1,5mm. Wychodzi więc, że niecały milimetr brzeszczot pracuje w płaszczyźnie poziomej (na poziomie stołu roboczego). Wydaje mi się to dość duża niedokładność nawet jak na budżetowy sprzęt.
-
A sprawdziłeś mocowanie brzeszczotu czy są równolegle w stosunku do siebie?
-
A sprawdziłeś mocowanie brzeszczotu czy są równolegle w stosunku do siebie?
Szczerze mówiąc, nie do końca wiem jak to dokładnie sprawdzić. Generalnie po zamontowaniu brzeszczotu z przetyczkami brzeszczot nie był prostopadły względem stołu roboczego. Jak poniżej:
(https://imgupload.pl/images/2023/01/02/unnamed.jpg)
Po zawężeniu tych mocowań poprzez dokręcenie śrub imbusowych (bez dokręcania brzeszczotu tymi śrubami) zaznaczonych czerwonymi strzałkami udało mi się uzyskać prostopadłość brzeszczotu względem stołu roboczego. Nie zmieniło to jednak w mojej ocenie nic.
-
Po zawężeniu tych mocowań poprzez dokręcenie śrub imbusowych
Ale czekaj, czy to znaczy, że normalnie nie przykręcasz tymi imbusami brzeszczotu?
-
W zasadzie jest tam rowek na nie... ale jest jedna podstawowa zasada.
Brzeszczot z przetyczką nie nadaje się do cięcia.
Pierwszą piłkę kupiłem w 2009-10 Proxxon DSH z zestawem brzeszczotów z przetyczkami.
Niesamowite badziewie te brzeszczoty, do dziś to pamietam.
Tani zestaw marketowych bez przetyczek za 10zł ciął nieporównywalnie lepiej.
-
chwilunia....
A czy te uchwyty do mocowania brzeszczotu nie mają dwóch imbusów po obydwu stronach i osiowość w stosunku do ramion uzyskuje się poprzez odpowiednie wkręcanie/wykręcanie śruby z jednej strony i potem dokręcamy imbusem z drugiej strony brzeszczotu?
Tu jest instrukcja:
https://manuals.plus/pl/scheppach/sd1600v-scroll-saw-manual#axzz7pE44AgSX
Jest tam do pobrania też PDF i na str. 50 jest info:
- Brzeszczot odchyla się
- Uchwyty nie są ustawione w linii
- Poluzuj śruby za pomocą których uchwyty są zamocowane do ramienia.
- Ustaw w linii uchwyty tak, aby były one prostopadłe względem siebie i ponownie dokręć śruby.
-
i osiowość w stosunku do ramion uzyskuje się poprzez odpowiednie wkręcanie/wykręcanie śruby z jednej strony
No właśnie do tego dążyłem po zerknięciu w zdjęcia jarzma.
Brzeszczot z przetyczką nie nadaje się do cięcia.
Dokładnie. Ani to dobre (u mnie też na tych brzeszczotach nie dawało się żadnych sensownych rezultatów uzyskać) ani praktyczne (aby ciąć wewnątrz elementu trzeba spory otwór wywiercić aby przełożyć tą przetyczkę).
-
Po zawężeniu tych mocowań poprzez dokręcenie śrub imbusowych
Ale czekaj, czy to znaczy, że normalnie nie przykręcasz tymi imbusami brzeszczotu?
Zgodnie z instrukcją, wkręt dociskowy z gniazdem imbusowym służy tylko do mocowania brzeszczotów bez przetyczki.
Idąc za radami, zamówię brzeszczoty bez przetyczek do dalszych testów.
chwilunia....
A czy te uchwyty do mocowania brzeszczotu nie mają dwóch imbusów po obydwu stronach i osiowość w stosunku do ramion uzyskuje się poprzez odpowiednie wkręcanie/wykręcanie śruby z jednej strony i potem dokręcamy imbusem z drugiej strony brzeszczotu?
Też tak początkowo myślałem. Jednak tak nie jest. Jedna śruba, z łbem grzybkowym trzyma tylko blaszkę trzymającą przetyczkę od brzeszczotu. Tylko wkręt dociskowy służy do dokręcenia brzeszczotu, z uwagą jak napisałem powyżej.
-
pokarz zdjęcie samych kostek w które wkładasz brzeszczot, mam tą samą wyrzynarkę ale wygląda to inaczej niż na twojej fotce, albo fotkę bez tego czarnego docisku
-
a może dałoby radę wymienić te uchwyty na takie z regulacją?
-
Nie ma takich. Możesz jeszcze zamienić na kostki proxxona ale one są nieruchome.
Nie kompensują lekkiego wygięcia się brzeszczota przy ruchu góra dół.
To masz w miarę dobre... tylko trzeba znaleźć co poszło nie tak.