że jakbym się nie starał to nie umiem podciąć tej gumy.

Bo tak jak pisałem trzeba pozwolić pochylić się samej zagłebiarce , a nie od razu na siłę po chamsku.

Ściski do szyny mam makitowe, te tańsze skręcane i prawde mówiąc jeszcze ich nie użyłem ani razu

zależy co i jakich wymiarów się tnie, i ile ma się rąk do dyspozycji.
A stół typu MFT (oryginał chyba 6000 ) a właściwie blat ( z otworami co 96 mm) położony nawet na kobyłkach , dobrze się sprawdza MDF grubości min 21 mm .

Też miałem taki dylemat. Poradzono mi na forum ts75. To był dobry wybór, tarcica dąb 5 mm bez problemu, wiąz 5 mm bez problemu, chociaż te skręcone włókna, nie było łatwo. Ostatnio była cięta płyta wiórowa jakość cięcia zadowalająca. Jak coś to polecam

Ja mam Metabo i polecam.
Najważniejsze to nie wpuścić się w kanał z szynami - tu zdecydowanie polecam szyny Makity lub ewentualnie Festool. Najdrożej wychodzi system szyn Bosch, bo tam pasują tylko zaciski Boscha, łącznik Boscha, kątownik Boscha - a samo prowadzenie na tym cienkim wystającym rancie też mnie nie przekonuje.

Ja mam Metabo i polecam.

@wilk325 a którą konkretnie wybrałeś?

To Metabo ile razy droższe od SP6000

Cytat: szmar w 2022-02-19 | 13:39:47

To Metabo ile razy droższe od SP6000

pracujemy ceną czy maszynami? Ile razy droższe jest SP6000 od Parkinsona?

A autor wątka w pierwszym poście pisał że budżet to od 1500 zł czy do 1500 zł ?

Poradzono mi na forum ts75. To był dobry wybór, tarcica dąb 5 mm bez problemu, wiąz 5 mm bez problemu, chociaż te skręcone włókna, nie było łatwo.

Moim zdaniem mogłeś krajalnice do chleba kupić do takich obciążeń

A można bardzo budżetowo , lub trochę drożej

Nie no, pewnie, że można. Wiesz, wcześniej mierzyłem odstęp od krawędzi miarką i też kąt prosty wychodził, ale musiałem się namęczyć, żeby było najtaniej. Wydałem na niego kasę, ale oszczędzam czas i nerwy. Był dostępny od ręki i (mam nadzieję) dałem zarobić kornikowi. Nie neguję wartości innych narzędzi, poprostu stwierdzam, że mega mi pasuje używanie microbowego kątownika i nie żałuję ani złotówki wydanej na ten kawał amelinium. Według mnie warto, ale każdy sam musi podjąć decyzję, ile zamierza wydać na rozwiązanie cięcia w kącie prostym i co mu bardziej pasi.