Narzędzia elektryczne mobilne > Zagłębiarki / Pilarki / Wyrzynarki

Zagłebiarka czy pilarka do drewna

(1/16) > >>

Lgrzeg:
Witam,

co w moim przypadku będzie lepsze zagłebiarka czy pilarka?
Będę ją uzywał głównie do drewna 80%, sklejka 15%, płyta meblowa 5%. Z drewna będę tworzył drobne meble jakieś półki, kwietniki, szafki, sklejka to jakieś jigy do sprzętu + to co z drewna, a płyta meblowa to regał do spiżarni. Wykonałem już kilka projektów na półproduktach od stolarzy (zamówiłem gotowe klejonki i listwy ja później docinałem kleiłem itp) teraz chciałbym robić to od podstaw z tarcicy, mam już trochę sprzętu piłę stołowa, ukośnice oraz grubościówkę dewalta, frezarka, wkrętarka, szlifierka oscylacyjna z boscha, teraz szukam sprzętu którym będę mógł rozciąć tarcice pod klejonke, przyciąć sklejka pod jakiegoś jiga. Z racji tego że będzie to głównie drewno zależy mi żeby sprzęt miał klin, fajnie jakby sprzęt działał z jakąś szyną prostota pracy, budżet do 1.5k zł w grę wchodzą również używki.

Chaos:
zagłębiarka, dewalt ma klin.

Lgrzeg:
z tego co się orientowałem to Dewalt jako jedyny ze średniej półki ma klin, FESTOOL jest poza budżetem, a co do parkside mam obawy jakościowe.

Chaos:
Jak do 1,5k to poszukaj używanej, ja używam do brzegowania tarcicy i nie narzekam.

r2d2:
https://allegro.pl/oferta/pilarko-zaglebiarka-festool-ts-55-ebq-11817345770
https://allegro.pl/oferta/zaglebiarka-festool-ts-55-ebq-11064855192
https://allegro.pl/oferta/festool-ts-55-rebq-zaglebiarka-pilarka-2017r-11460325634
A jak chcesz nowy to bierz dewalta albo makitę. Ja mam pilarkę z prowadnicą dewalta i też daję rade (moc większa, obroty wyższe, i głębiej tnie niż większość zagłębiarek, jedyna wada to problematyczne zagłębianie)..

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej