Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.

Zaczęty przez Morświn, 2018-06-23 | 16:33:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

Śmigło

Dzięki fyme. Twoją przeróbkę pilarki oglądałem i była genialna, a i moją pilarkę też chyba potraktuję po swojemu albo i poczekam co chłopaki powiedzą co mają u siebie.
Morświn a ten systainer to chyba nie taki budżetowy bo z RFNu:)

Morświn


ZIOMAN

Za te pieniądze po wymianie tarczy jest ok.

orb

A ja bym sobie ją załatwił, bo zachciało mi się przecinać kantówki bez szyny. W sumie wiedziałem, że to się tak skończy, ale nie ma to jak doświadczyć :D
Trochę odbiło, sprzęciwo odskoczyło do tyłu, tarcza "powiększyła" lekko otwór w podstawie, przez który się wysuwa, ale zagłębiarka żyje. Więc jako tako, nie rozsypała się jak na sprzęciwo ze sklepu z bułeczką i paróweczką.

Morświn

Ostatnio miałem okazję sprawdzić jak poradzi sobie w litej sośnie 52-55mm
Tarcza nie przechodziła na drugą stronę materiału więc dodatkowe utrudnienie.
Jeszcze większe to fakt że z racji braku czasu i lenistwa nie zmieniłem tarczy ;p
Więc cięcie na oryginalnej.
No i cóż. Męczyła się, trochę poszlochała ale swoje zrobiła. Bez zmian szyna do niczego...

Bladepoland

To tylko potwierdza moją opinię o opłacalności zakupu. Szyna do du*y - trzeba wymienić na inną, tarcza do du*y - trzeba wymienić na inną, a i tak będzie w twardym drewnie cięła po łuku, brak systainera - dokupić  :D.  Policzmy: piła 400 + szyna 300, tarcza 100, systainer 150. Wniosek - Zacisnąć pośladki i kupić np. Makitę albo DW ;D.

VelYoda

No tamto badziestwo to jak na raty, więc może dobre na raty?
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Morświn

Dla mnie nadal na plus.
Nie używam na tyle zagłębiarki żeby kupować chociażby makite.
Inne maszyny wolę przyinwestowac w pro.
Szyny narazie nie wymieniam, ale mam w dyspozycji festo więc ten tego ;)

marcin6391

Panowie....
Kupujecie pilarkę za 1/3 (czy nawet mniej) ceny makity,czy innego festola a oczekujecie tego samego  :o

No proszę Was.....

Fulicarius

Bielik nie jest orłem!
Należy do rodzaju Haliaeetus!
Orły to rodzaj Aquila!
Czyli bielik to Haliaeetus albicilla a np orzeł przedni to Aquila chrysaetos. To pierwsze niezrozumiałe słowo jest kluczowe!

Morświn

Ja nigdzie tego nie napisałem ;)
Ja ciągle uważam że to dobry zakup i jestem zadowolony,


Qiub


M.ChObi

Cytat: Morświn w 2018-07-27 | 13:20:37 Ja ciągle uważam że to dobry zakup i jestem zadowolony,

Jak to nazywają w psychologii ?? Wyparcie ??

:D
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Morświn


Bladepoland

To zapewne i widzisz różnicę  ;). Wielu wypowie się, że sprzęt prkinsona jest do du*y. Do majsterkowania może i wystarczy, do precyzyjnej pracy moim zdaniem za bardzo się nie nadaje. Lepiej mieć parkinsona jak nic nie mieć i tomjest fakt. Sam używam tego i owego i tragedii nie ma ;D. Wypowiadając się o opłacalności zakupu zagłębiarki przeliczyłem co trzeba dokupić  by choć zbliżyć nieco do sprzętu półkę wyżej. O ile wiekszość sprzętu parkinsona nadaje się do użytku od ręki po wyjęciu z pudełka, to zagłębiarka już niestety niebardzo. Tarcza i szyna na dzień dobry wylatuje. A to już inwestycja. Brak hamulca elektromagnetycznego (dwa razy uratował mi już dupę), oraz porządnej regulacji obrotów, to coś czego dokupić się niestety już nie da. Dlatego rodzi się pytanie czy nie lepiej trochę się spiąć i bez kombinowania mieć coś co ma lepsze parametry.