Kornikowo - Forum stolarskie

Narzędzia elektryczne mobilne => Zagłębiarki / Pilarki / Wyrzynarki => Wątek zaczęty przez: Morświn w 2018-06-23 | 16:33:45

Tytuł: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-06-23 | 16:33:45
Hej

jak już pisałem w swoim wątku warsztatowym, skusiłem się na ten właśnie narządź.
Myślę jednak że nie ma sensu tego ciągnąć u mnie w wątku ponieważ tutaj zobaczy to zdecydowanie więcej osób i ktoś szukający opinii łatwiej tu trafi.
Wraz z upływem naszego czasu razem (mojego i zagłębiarki) będę dorzucał nowe informacje.

Na wstępie cena, bo wiadomo to ważne: 399zł za zagłębiarke dwie szyny po 70cm z łącznikiem tarcze i karton :P
Dla porównania taki zestaw z festo na oko ~2500zł

Od razu uprzedzam komentarze. Nie chodzi mi tu o pokazanie wyższości jednego nad drugim mimo ceny czy coś.
Tu nie ma co się oszukiwać, szyna od festo 1400 jest droższa niż ta maszynka.
Dlatego będę używał tutaj zagłębiarki festool jako "porównania" bo do takich mam dostęp i na takich pracuje.
Poza tym jak by nie patrzeć to Parkinson jest top w swojej kategorii cenowej tak samo Festool (takie wrażenie odniosłem)

Dobra kończąc ten długi i nudny wstęp...

Parkinson pasuje na szynę festo i odwrotnie, więc duży plus. Kolega Fyme wspominał że do Makity też pasuje więc nie jest źle. Ciekawi mnie jak z DeWaltem Mafllem i Scheppachami? Może ma ktoś informacje?

Ogólne wrażenia:

Na plus

Piła zagłębia się miękko nie jest to jakieś stopniowe czy oporne.
regulacja głębokości cięcia bardzo fajna, można łatwo ustawić cięcie z szyną i bez.
Cicha praca (hałas nie odbiega od festo)
Plastiki wyglądają porządnie

Na minus

Bardzo sztywny przewód
kluczyk do tarczy umiejscowiony na przewodzie a nie w rączce jak w festo :P
brak regulacji obrotów (choć z tej funkcji korzystałem może raz więc...)
Mimośrody do regulacji luzu na szynie (ciężko to wypośrodkować żeby nie było luźnie i jakoś się suwało)
Szyny z kiepskiego materiału (od dokręcenia lekko imbusem łącznika widać ślady na drugiej stronie szyny)
Guma antyodprysowa raczej lipna (czarne nieprzyjemne tworzywo jak kiedyś jeszcze w szynach Festo)
Paski antypoślizgowe słabo działają (łatwo przesunąć szyny po materiale

Czego brakuje mi najbardziej?

Odpinanego przewodu
 
Na ten moment tyle

A i jeszcze niby oryginalna tarcza to padaka... ale taką opinie wysnułem może dość pochopnie.
Cięcie deski podłogowej od góry dąb od dołu sklejka. Cięte do połowy z szyny festo później z oryginalnej.
Oceńcie sami.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2018-06-23 | 16:42:07
chyba nie wrzuciłeś zdjęcia ;)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-06-23 | 16:42:59
Parkinson pasuje na szynę festo i odwrotnie, więc duży plus. Kolega Fyme wspominał że do Makity też pasuje więc nie jest źle. Ciekawi mnie jak z DeWaltem Mafllem i Scheppachami? Może ma ktoś informacje?

Tu sprostuję :) To Festool pasuje do szyny Makity, Parkside nie bo ma szerszą od FS stopę i nie mieści się na szynie Makity (przez wypustkę na szynie do przytrzymywania zagłębiarki)
Do DeWata też nie pasuje ale to żaden minus, bo do DeWalta nie pasuje nic po za DeWaltem - inna konstrukcja szyny gdzie prowadzenie jest po środku. Z tego samego powodu nie pasuje też do szyn Mafell/Bosch. Nie wiem jak z Scheppachami.

Odnośnie odpinanego kabelka to nic nie stoi na przeszkodzie by taką wtyczkę dorobić. Koszt to 23 PLN za wtyczkę bo kabelek zdaje się już masz.
Dorobiłem takie gniazda w kilku elektronarzędziach marki Meec, Makita czy ostatnio DeWalt i wszystkie działają bez zarzutu :)

Rzeczony DeWalt z wtyczką FS :P
(https://i.imgur.com/YKuUGCv.png)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-06-23 | 17:44:57
wiem że zdjęć nie ma bo nie mogłem dodać  ;)

(https://i.imgur.com/MqTBWN2.jpg)

wyjście tarczy ze sklejki:
(https://i.imgur.com/9oUZpKm.jpg)

cięcie dębiny:
(https://i.imgur.com/HIqLrsb.jpg)

(https://i.imgur.com/WrBrH0g.jpg)

(https://i.imgur.com/P0MYaKA.jpg)

(https://i.imgur.com/7ijx8LA.jpg)


No faktycznie źle zapamiętałem co napisałeś czyli pasuje na szynę festo  :P
co do odpinanego kabla mocno mnie kusi ta opcja ale nie chce stracić gwarancji, jeszcze nie teraz ::)
bo raczej zostawiając część oryginalnego kabla i montując na nim wtyczkę i tak spowoduje utratę gwarancji?
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-06-23 | 18:07:32
co do odpinanego kabla mocno mnie kusi ta opcja ale nie chce stracić gwarancji, jeszcze nie teraz ::)
bo raczej zostawiając część oryginalnego kabla i montując na nim wtyczkę i tak spowoduje utratę gwarancji?
Na to też jest patent :)

Tak zrobiłem w Makicie która jest na gwarancji :)
Oryginalny kabelek w szafę a na jego miejsce cóś takiego :

(https://i.imgur.com/nnwFweJ.jpg)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-06-23 | 18:10:44
O czymś takim właśnie myślałem i tak chyba zrobię. Tylko i tak gwarancja raczej pójdzie w las jak się rozkręci maszynę
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-06-23 | 18:12:46
A co masz plomby na śrubach? Jeśli nie to kto Ci udowodni?
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-06-23 | 23:42:29
A po co się te kable odpinane robi ?
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-06-24 | 00:05:52
A po co się te kable odpinane robi ?

Jak masz już podłączone odkurzacz i kabel to tylko w miejscu pracy zmieniasz maszyny i nie bawisz się w wyjmowanie z gniazdka , układanie przewodu , takie raz ciach i działasz :D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2018-06-24 | 06:15:22
A kabel jest połączony z wężem praktycznie na stałe. Wtedy się nie plącze.

Pozdrawiam, Piotr

Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: gebek w 2018-06-24 | 19:36:17
I dalej tym tropem.
Jak potrzeba zabrać narzędzie w plener ( na robotę ) bez odkurzacza to robisz drugi taki kabel i  to nie musisz odpinać nic od rury.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-06-24 | 20:55:58
I właśnie dlatego mam dwa kable :)
Jeden na stałe przy odkurzaczu a drugi luzem :)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-06-24 | 22:42:45
I serio tak Wam ten kabel przeszkadza ????
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-06-24 | 22:44:51
I serio tak Wam ten kabel przeszkadza ????

Nie , ale daje + 5 do cięcia ;P
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: RadekJ w 2018-06-24 | 22:48:39
Nie , ale daje + 5 do cięcia ;P
I +17 lansu u kolegów po fachu!
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-06-24 | 22:50:13
I +17 lansu u kolegów po fachu!
I dostaje gratis przydomek PRO ;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-06-25 | 00:40:50
Moim zdaniem jest to naprawdę dobra funkcja. Tak jak koledzy wyżej napisali zalety to ja jeszcze dodam taka pi***ołe  jak mamy odpinany kabel to zwijamy go jak przedłużke i się tak nie kręci i odkształca jak zamontowany na stałe. Myślę że rozumiecie o co mi chodzi ;p
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-06-25 | 07:42:27
w zasadzie to ja nie bardzo wiem... mam w sumie tylko 2 kable ma stale i one sa w porzadku ;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-06-25 | 07:46:07
Mnie czasem przeszkadza kabel lub kable, jak się plączą pod nogami...
Sam sposób w jaki jest przymocowany - bez znaczenia...
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-06-25 | 08:15:00
Wiecie czemu Fyme przerabia wszystko na gniazda FS ;D ??

Bo ma jeden kabel ;D

A tej jeden kilkumetrowy kabel mozna podwiesic pod sufitem na sprezynie albo ramieniu ;D

Jak wspomnialem mam 2 kable ;D

silowy i FSa :D

a co do przeszkadzania ... kazde urzadzenie mobilne bedzie nas wkurzalo kablami, pozostaja stacjonarki gdzie idzie ukryc kabel albo mobilne na aku.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: kerry w 2018-06-25 | 08:44:07
A stacjonarne na aku? Szach-mat! :)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-06-25 | 09:20:56
Qiub to w ogóle nie ma kabla FS bo załatwił go ostatnio spawarką ;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Śmigło w 2018-06-26 | 00:01:24
Mam pytanie o ten sprzęt gdyż też go kupiłem i zastanawia mnie czy masz luzy na tym zawiasie od opuszczania?  Wydaje mi się że strasznie chybocze na nim, więc się zastanawiam czy to oddać/wymienić żebym nie trafił na gorszy. Chyba te ten typ tak ma.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-06-26 | 06:27:25
Opisz dokładnie co chybocze, ja nie zauważyłem, ale może nie zwróciłem uwagi...
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-06-26 | 08:23:11
Pewnie luz fabryczny albo cos zle obobione. Moze da sie jakos to wyregulowac. Napisz dokladnie gdzie, co i jak.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Śmigło w 2018-06-26 | 16:29:15
Postaram się to jakoś wytłumaczyć tak na szybko. Zrobiłem fotkę tego właśnie miejsca gdzie jest problem i w tym zaznaczonym miejscu jest luz, objawia się to w taki sposób że cały agregat się rusza na prawo/lewo względem podstawy. Jest to do ogarnięcia ale szkoda mi gwarancji.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-06-26 | 16:48:48
Zbyt cienki trzpień w stosunku do otworu w obudowie. Typowe dla segmentu marketowego niestety. Przerabiałem podobny temat z pilarką Meec i olałem gwarancję, wolałem poprawić połączenie. Jestem zadowolony do dziś :)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-06-26 | 17:40:25
Ja luzu nie zauważyłem, ale może po prostu nie zwróciłem uwagi. Sprawdzę w weekend i dam znać.

Dorzucę zdjęcie mojego budżetowego systainera emoji14

I efekt cięcia blatu na oryginalnej tarczy. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180626/ed0df4d30b280036580c7691d0699409.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180626/6edd3089d28ef253530a45f110f1b914.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180626/869a2d6252d40bed15010858b5156614.jpg)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-06-26 | 18:25:46
Ja też nie zauważyłem ... sprawdzę zaraz ...

swoją ostatnio docinałem wzdłuż pełne deski tarasowe - szła jak wściekła  8)













może dlatego,że tarczę zmieniłem  ::)     ;)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Bladepoland w 2018-06-26 | 22:26:07

Dorzucę zdjęcie mojego budżetowego systainera emoji14


Normalnie kolory jak w DeWalt. Może @fyme będzie chciał zrobić odstępstwo i odkupi na swoją  ;D.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Śmigło w 2018-06-26 | 22:36:04
Dzięki fyme. Twoją przeróbkę pilarki oglądałem i była genialna, a i moją pilarkę też chyba potraktuję po swojemu albo i poczekam co chłopaki powiedzą co mają u siebie.
Morświn a ten systainer to chyba nie taki budżetowy bo z RFNu:)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-06-26 | 22:57:17
Całe 7PLN sztuka ;P
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: ZIOMAN w 2018-06-27 | 17:59:03
Za te pieniądze po wymianie tarczy jest ok.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: orb w 2018-07-20 | 23:30:36
A ja bym sobie ją załatwił, bo zachciało mi się przecinać kantówki bez szyny. W sumie wiedziałem, że to się tak skończy, ale nie ma to jak doświadczyć :D
Trochę odbiło, sprzęciwo odskoczyło do tyłu, tarcza "powiększyła" lekko otwór w podstawie, przez który się wysuwa, ale zagłębiarka żyje. Więc jako tako, nie rozsypała się jak na sprzęciwo ze sklepu z bułeczką i paróweczką.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-07-26 | 00:43:11
Ostatnio miałem okazję sprawdzić jak poradzi sobie w litej sośnie 52-55mm
Tarcza nie przechodziła na drugą stronę materiału więc dodatkowe utrudnienie.
Jeszcze większe to fakt że z racji braku czasu i lenistwa nie zmieniłem tarczy ;p
Więc cięcie na oryginalnej.
No i cóż. Męczyła się, trochę poszlochała ale swoje zrobiła. Bez zmian szyna do niczego... (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180725/a46a0b94e07a3997eda68750dde560c3.jpg)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Bladepoland w 2018-07-26 | 23:07:12
To tylko potwierdza moją opinię o opłacalności zakupu. Szyna do du*y - trzeba wymienić na inną, tarcza do du*y - trzeba wymienić na inną, a i tak będzie w twardym drewnie cięła po łuku, brak systainera - dokupić  :D.  Policzmy: piła 400 + szyna 300, tarcza 100, systainer 150. Wniosek - Zacisnąć pośladki i kupić np. Makitę albo DW ;D.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2018-07-26 | 23:11:07
No tamto badziestwo to jak na raty, więc może dobre na raty?
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-07-26 | 23:57:23
Dla mnie nadal na plus.
Nie używam na tyle zagłębiarki żeby kupować chociażby makite.
Inne maszyny wolę przyinwestowac w pro.
Szyny narazie nie wymieniam, ale mam w dyspozycji festo więc ten tego ;)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-07-27 | 07:30:48
Panowie....
Kupujecie pilarkę za 1/3 (czy nawet mniej) ceny makity,czy innego festola a oczekujecie tego samego  :o

No proszę Was.....
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Fulicarius w 2018-07-27 | 08:36:32
Nareszcie głos rozsądku :)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-07-27 | 13:20:37
Ja nigdzie tego nie napisałem ;)
Ja ciągle uważam że to dobry zakup i jestem zadowolony,

Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-07-27 | 13:22:48
poczekaj az kupisz fs albo mf ;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-07-27 | 13:23:10
Ja ciągle uważam że to dobry zakup i jestem zadowolony,

Jak to nazywają w psychologii ?? Wyparcie ??

:D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-07-27 | 13:29:14
Może ;p

Na FS pracuje codziennie ;p
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Bladepoland w 2018-07-27 | 21:39:19
To zapewne i widzisz różnicę  ;). Wielu wypowie się, że sprzęt prkinsona jest do du*y. Do majsterkowania może i wystarczy, do precyzyjnej pracy moim zdaniem za bardzo się nie nadaje. Lepiej mieć parkinsona jak nic nie mieć i tomjest fakt. Sam używam tego i owego i tragedii nie ma ;D. Wypowiadając się o opłacalności zakupu zagłębiarki przeliczyłem co trzeba dokupić  by choć zbliżyć nieco do sprzętu półkę wyżej. O ile wiekszość sprzętu parkinsona nadaje się do użytku od ręki po wyjęciu z pudełka, to zagłębiarka już niestety niebardzo. Tarcza i szyna na dzień dobry wylatuje. A to już inwestycja. Brak hamulca elektromagnetycznego (dwa razy uratował mi już dupę), oraz porządnej regulacji obrotów, to coś czego dokupić się niestety już nie da. Dlatego rodzi się pytanie czy nie lepiej trochę się spiąć i bez kombinowania mieć coś co ma lepsze parametry.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-07-27 | 23:42:19
no ale chyba na parkinsonach nie kujecie dukatow?
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-07-28 | 02:00:34
No raczej ze nie Qiub, ja się nie chce zbliżać do makity czy festoola. Ja chcę mieć zagłębiarke do pi***ol i raz na jakiś czas przeciąć jakąś tarcica w ilościach śladowych. Jaki jest sens kupować festo jak wiem że u mnie to będzie leżeć 90% czasu. W pracy nie wyobrażam sobie parkside. Nieraz festo siada na du*e i trzeba przerwy robić ;p ja to mam do swojej amatorskiej zabawy. Tak to kupił bym Boscha a w marzeniach był by Mafell ;)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-07-28 | 10:45:45
A ja swojej używam do prac wzelakich - wczoraj krokiewki docinałem, dziś deskowałem daszek i też będę jej używał .
Jakiś czas temu taraz z kompozytu docinałem ,itp...itd...
I do wielu innych rzeczy.


Na moje potrzeby jest wystarczająca  :)

Kwestia dobrania oczekiwań do posiadanego sprzętu .
mam wkrętarki parkinsona,ryobi,makitę i dewalta - każda robi, tyle, że każda inaczej ...
parkinsonem se małe wkręty wkręcam, nawiercam, itp...
ryobi większe, a dewaltem ciesielkę trzaskam  :)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-07-29 | 00:58:18
Dla mnie ciekawostka bo nie widziałem wcześniej pięćset coś zł (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180728/859056459ef13b6492083dc26ec3e9d9.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180728/5ba633d484de51318191393c83de307c.jpg)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Bladepoland w 2018-07-29 | 08:40:18
Też ją kiedyś oglądałem i powiem że wywarła na mnie lepsze wrażenie niż parkinson :) .  Miałem jednak już wtedy mojego Matrixa. Tylko ta szyna łączona  >:(.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: orb w 2018-07-29 | 15:12:41
Zdaje się, że ten Mac to jest to samo co Titan TTB673CSW, czyli ma funkcję podcinania, a parksajd nie.



Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: sebacmielow w 2018-07-29 | 15:55:54
Tak ma funkcję podcinania i szyna łączona dwoma zaciskami w parksajdzie jest tylko jeden łącznik. Mam parksajda i maca, pierwszy po modyfikacjach względnie dobrze tnie laminat, macalister jeszcze nie przetestowany jak się sprawuje brak mi na razie czasu.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-07-29 | 16:14:27
ta wasza funkcja podcinania w ch*j mnie interesuje ;D takie fajne nazewnictwo... funkcjabpodcinania.
czyli ze co ... ? zaglebiarka ma dodatkowo podcinak?
to tak jak z zakretarkami ... 90 czy 250 momentu a i tak w buka sruby nie kreci ;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-07-29 | 16:16:45
Właśnie. Jak to działa w takiej pilarce ?
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2018-07-29 | 16:32:23
Mie to sie kojarzy z przejazdem na 2x.
Najpierw jedno pół potem drugie pół.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-07-29 | 16:39:29
To gdzie ten podcinak ?  ???
Każdą tak zrobię....
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-07-29 | 16:42:37
i tak w buka sruby nie krec
Jak dobry materiał to wkręci, no chyba że "lipa" to nie :D :D :D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: orb w 2018-07-29 | 16:46:23
ta wasza funkcja podcinania w ch*j mnie interesuje

O jeżu jeżu, czy też "zacinania", chociaż zacinanie kojarzy mi się bardziej z windowsem vista.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-07-29 | 18:05:15
Poprawnie to ma funkcję blokowania tarczy na głębokości 2 mm dzięki której można zaciąć materiał na dwa razy. Jest o tyle wygodna że włącza się ją jednym przełącznikiem a nie ustawieniem oporu na skali z przodu. Ot tyle i tylko tyle.

A mój DeWalt nie ma  :'(
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-07-29 | 18:09:58
aha ;D
to w ch*j przydatna funkcja przy 48 zebach ;D
a przy wiekszej liczbie zebow na tarczy to poezja ;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-07-29 | 18:11:42
Qiub ty nie tniesz wióra to ci nie robi, ja tnę na dwa razy a zębów na tarczy mam 52 ;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-07-29 | 20:30:04
no ok ale w czym to pomaga... przecie prz tych 52 albo wiekszej ilosci zeba w czystej teorii juz nie masz wyrwy a przynajmniej ja nie widzialem przy ts55 zeby cos wyrywalo ;D chyba ze tarcza jakas lewa ;D

cialem kilkadziesiat 16,18,22, 28, 32 i 40 mm albo mam slabe oczy i wade wzroku albo nie widzialem specjalnie wyrw w laminatach i wiorze.

moze kwestia ostrej tarczy, uszkodzen zebow, ku**a no nie wiem ;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-07-29 | 20:52:56
W zasadzie masz rację ale...


No właśnie zawsze jest jakieś ale :)

Laminaty są różne i nie zawsze mamy wpływ na dobór materiału więc czasem robimy na laminatach gorszej jakości a te kruszą się, szczerbią czy odłamują. I teraz aby zminimalizować ten efekt (w domyśle wykluczyć) tnie się na dwa razy. Taka imitacja podcinaka na formatówkach. Oczywiście to nie to samo bo dobrze ustawiony podcinak jest prawie niewidoczny na rancie uciętej formatki ale spełnia swoje zadanie czyli zacina laminat od spodu by nie był wykruszany. W zagłębiarce nie da się tak więc zacina się laminat od góry na niewielką głębokość. Przy takim zagłębieniu drastycznie zmienia się kąt natarcia zęba co skutkuje czystym zacięciem laminatu. Potem jedziemy na pełniej głębokości i jeśli tarcza jest ostra to wychodzi miód malina ;D
Niektórzy nawet prowadzą zagłebiarkę podczas zacinania do tyłu. No każdy robi po swojemu :)

W każdym razie prztyczek funkcji "podcinania" robi tyle że blokuje tarcze na pewnej głebokości i tyle. Oczywiście i bez niego można tak ustawić tarczę. NP DW czy FS nie stosują i już a taka Makita ma. Wg mnie jak jest to fajnie ale nie konieczne. Warunkiem niezbędnym by miało to sens jest sztywne połączenie stopy z zestawem tnącym. Jak się tarcza na zawiasie będzie bujać to du*a z podcinania bo co chwilę będzie zmieniał się kąt a skutkiem będzie szarpanie laminatu.

Ale po co ja piszę ten elaborat? Przecież ty to wszystko wiesz ;D
No nic , przecież teraz tego nie skasuję :) może inni skorzystają ;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2018-07-29 | 21:13:07
Fyme ty mój bohaterze!!! Ja się zgadzam z Tobą!! Nie porównujemy tutaj formatówki która ma osobna tarcze podcinaka. Nasze zagłebiarki to poprostu pilarki z szyna które posiadają antyodprysk oraz pilarka która zagłębia się na porządną głębokość. Nigdy tym sprzętem nie uzyskamy jakości altendorfa czy feldera i o tym musimy pamiętać. Jednocześnie tarcza o odpowiednim zębie nawet w zwykłej pilarce zrobi nam lepsza robotę niz tarcza do cięcia poprzecznego bambusa czy innej trawy w festool-u. Ja w boschu nie mam funkcji podcinania ale zawsze najpierw zaglebiam dwa mm laminat ale w tył a później delikatnie ale to bardzo delikatnie przesuwam szynę w stronę odpadową aby odprysk powstający nie był na materiale który mnie interesuje :)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-07-29 | 21:49:46
Wojtek dobrze prawi. Polać mu! ;D

Przyznaje że i mi się zdarza szturchnąć szynę o przysłowiowy włos w stronę odpadu by być pewnym idealnego cięcia ale tylko gdy bardzo zależy mi na jakości. Jakbym miał tak pociąć większą ilość formatek i to czterostronnie to bym dostał zawału ;D Ale od takich cięć masowych to są właśnie formatowki albo centra cnc ;)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-07-29 | 22:13:16
#bezsęsutojekompletnie
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2018-07-29 | 22:21:22
Marcinie o czym mówisz?! Rozwiń nam swoją wypowiedź :)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-07-29 | 22:30:59
#bezsęsutojekompletnie
Ale żeś się kolego wysilił ;D
To teraz ładnie rozwiń ;)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-07-29 | 22:34:08
Nazywanie podcinakiem czegoś co nim nie jest....
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-07-29 | 22:36:48
Nikt nie pisze o podcinaku tylko o funkcji podcinania która to również występuje w formatowkach właśnie z podcinakiem. No bo jak nazwiesz to coś co robisz zagłębiarką? Wstępne nacinanie? Bruzdowanie?
Czepianie się słówek i tyle bo wszyscy wiedzą o co chodzi ;)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-07-29 | 22:39:40
Ok. Niech Ci będzie 🍻

Super bajer 👍🍻
Żałuję, że takiego nie mam....







 8)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-07-29 | 22:40:16
a przynajmniej ja nie widzialem przy ts55 zeby cos wyrywalo
ja tutaj nie porownuje formata tylko mala zaglebiarke ts55 od festoola ktora nie ma z tego co mi wiadomo "podcinaka" ;D a ciela mi bez wyrw... faktem jest to ze wiora sie nie tykam jak nie musze.

jednak cialem kilkadziesiat plyt zaglebiarka zanim formata nie mialem i nic wyrw nie widzialem, a cialem plyty z casto co z fymem raz sie smialem ze tam nie ma lainatu tylo papier. cialem eggera, crono, blaty, plexi i kilka innych gowienem i dalej nie czaje w czy kuzwa problem z ta zaglebiarka i po co pr******zdzacie na 2 razy skoro taki sam efekt da wam jeden podjazd no chyba ze tarcza zje**na albo zaglebiarka sie telepie na szynie i ma bardzo male skoki.

ts55 juz nie mam bo poszla ale mam ts75 i z ciekawosci jak znajde chwilke zapne jej 72z bo chyba taka tam jest albo 76z i sprawdze roznice miedzy formatem a zablebiarka
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-07-29 | 22:47:28
Qiub pełna zgoda tylko spróbuj tak przeciąć mirror gloss od krono. Powodzenia życzę :)
Jak pisałem jedne da się (zwłaszcza te papierowe z casto bo tam nie ma się co szczerbić, przecież to papier ;D ) a inne nie koniecznie. Popytaj zawodowych płyciarzy - Przemka, Speca czy Piotra istolarstwo.
A abstrah**ąc od jakości laminatów to nie wiem po co ta gównoburza. Równie dobrze można się przyje**ć że FS ma dokładany kawałek plastiku do obudowy by nie rwało lub podwójną skalę. Co za wariat będzie ciął bez szyny?
Tak i w tym markecie jest taki ficzer i tyle. Nie robi nic innego jak blokuje tarcze na określonej głębokości a pi***olimy o tym już chyba z 15 post nabijając się czy broniąc rozwiazania.
Ech...
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Bladepoland w 2018-07-29 | 22:55:35
Dobrze gada, polać mu ;D. Z moich doświadczeń wynik dokładnie to samo. Jedna płyta da się ciąć od razu, inną trzeba podciąć, a jeszcze inną trzeba podciąć do tyłu. Nie ma reguły. Oczywiście bawimy się wtedy gdy bardzo zależy nam na jakości. Jest jednak jeden warunek konieczny i bezwzględny nie podlegający dyskusji. W każdym przypadku - OSTRA TARCZA  ;)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-07-29 | 23:01:46
no i wlasnie chodzi o ta je**na gownoburze ;D i tej je**ny 15 post...

teraz napisales i jakims glosie czy grasie ;D i ze ch*jnia jak pr******dziesz za jednym pociagnieciem. a wiec zabezpieczasz sie w ten sposob ze najpierw nacinasz gore a potem wybierasz material w drugim pr******zdzie a byc moze nawet trzeci potrzebny...

teraz sie zaczyna klarowac po ch*j ta blokada na te powiedzmy 2mm ;D

a forum po to jest zeby rozwiac nasze watpliwosci wiec nie ma sie co spinac i srac ;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-07-29 | 23:49:45
No widzisz, w końcu załapałeś ;D

A w ogóle to nie może być dobra piła. No nazywa się Titan ale nie jest czerwona! A to warunek konieczny dobrego cięcia. Mój meec jest czerwony i to jest rakieta a Titan jakiś taki szary, nijaki....

I kabelek nie odpinany...

Szyna z Alu a nie ze szlachetnej sklejki...

;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2018-07-30 | 07:43:14
No Q teraz już prawisz dobrze  ;D co do samej firmy to jak pracowałem w Anglii to tych titanow i erbauerów była cała masa i o dziwo sprzęt jakoś tam się sprawował :) miałem nawet czarnego Titan-a młot wyburzeniowy i dopiero po 6 latach wysiadło mu sie :)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: orb w 2018-07-30 | 08:16:24
Ciekawe kiedy Parksajd pozazdrości i wypuści coś mocniejszego, np. https://www.screwfix.com/p/erbauer-erb690csw-185mm-plunge-saw-240v/3875p . Wizualnie bardzo podobna do tych mniejszych Mac-ów i Titan-ów.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-08-02 | 13:10:40
Ciekawa alternatywa, jeszcze tańsza od parkside, możne nie zagłębiarka ale cały zestaw!!!(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180802/64bf8aea1a484fda910d6bb09a4b9952.jpg)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2018-08-02 | 13:18:50
Dobre ;D
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-08-02 | 13:20:23
Biere...
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: DMariusz w 2018-11-02 | 14:30:40
Trochę odgrzebując wątek bo posiadam takiego Parkside'a i wolę go od Makity :D (tylko ze Makite mam w modelu 5704R i sprawdziła się w ciesielce :D)

Czy ktoś wymieniał gumę antyodpryskową?
nieopatrznie sobie zjechałem i mnie zaczyna irytować. Znalazłęm na alle taką od makity w dwóch wersjach (19mm i 21mm), obie niby do SP6000.
Szerokość sobie zmierzę jak wrócę do grażu, ale zastanawiam się czy grubość tej taśmy ma znaczenie?


Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: Bladepoland w 2018-11-02 | 17:09:46
A i owszem grubość ma znaczenie, bo inaczej szyna ustawi się pod kątem. W tym przypadku można wymienić komplet razem z antypoślizgowymi w komplecie. Powinno być ok.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: DMariusz w 2018-11-02 | 18:39:13
No właśnie ten kąt mi przyszedł do głowy i bałem się utracić ten cenny kąt prosty 89 stopni ;) ... ale jakoś nie pomyślałem żeby 3 na raz wymienić coby się grubość zgadzała...
a to pewnie dlatego w rolce 3m sprzedaja zeby na 3 starczylo ;)

Wielkie dzięki za pomysł.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-11-02 | 18:40:42
Albo po prostu poprawić ustawienie kąta po wymianie pasków ;)
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-11-02 | 18:55:15
Trochę odgrzebując wątek bo posiadam takiego Parkside'a i wolę go od Makity :D (tylko ze Makite mam w modelu 5704R i sprawdziła się w ciesielce :D)

Czy ktoś wymieniał gumę antyodpryskową?
nieopatrznie sobie zjechałem i mnie zaczyna irytować. Znalazłęm na alle taką od makity w dwóch wersjach (19mm i 21mm), obie niby do SP6000.
Szerokość sobie zmierzę jak wrócę do grażu, ale zastanawiam się czy grubość tej taśmy ma znaczenie?
Tak teraz sobie myślę że gumę możesz przecież przesunąć. Ja tak robię w robocie w ts 55. Po kilku takich przesunięciach dopiero wymieniam na nową.
Tytuł: Odp: Zagłębiarka Parkside testy oraz przemyślenia.
Wiadomość wysłana przez: DMariusz w 2018-11-05 | 09:30:49
No właśnie jak miałem pomierzyć szerokość tych gumek to wpadłem na ten sam pomysł i przekleiłem gumę kawałek dalej. na przyciłąłem na kawałku deski i wydaje się być ok. W weekend czasu nie miałem (co mnie już specjalnie nie dziwi :( ) ale zakupiłem kilka półek które muszę dociąć, więc dzisiaj się przekonam na ile pomogło.