No chłopaki, widzę, że jest odzew.
Pracuję głównie we wiórze, czasem blat drewniany trzeba dociąć.
Jeśli chodzi o systemowość, to mam już słynną Makite RT700, to i spiąć do czego by było zagłębiarkę SP i osprzęt do frezarki pojedzie po szynie zagłębiarki. Raczej nic innego Makity, może poza wiertarką i ewentualnie wyrzynarką nie kupię, bo wkrętarki mi nie odpowiadają.
Za to na pewno wcześniej czy później kupię małe Domino.
Co do funkcji podcinania, to wiem, ficzer, jedynie Mafell ma to porządnie, ale nie stać mnie. Patent z cięciem na dwa razy znam i stosuję z powodzeniem, więc to wyznacznikiem krytycznym nie jest.
Wiem, że stosując inne tarcze niż dedykowane trzeba to uwzględniać przy ustawieniach głębokości. Żadna to dla mnie nowość, bo w poprzedniej zagłębiarce się to nie zgadzało i trzeba było się przyzwyczaić. Wolałbym, już tego uniknąć, ale też i mam 3 dobre tarcze i na razie musiałbym się nimi podpierać.
@kwita na pisał, że Makita przy kącie 45 stopni zacina na szynie gumę pod kątem. Jak to jest w przypadku Festola?
Apetyt jak wiadomo rośnie w miarę jedzenia i obawiam się, że jak kupię raz Festoola to popłynę tak samo jak po zakupie pierwszego ogryzka
. Z drugiej strony prędzej czy później kupię domino
.