Milwaukee to ogolnie u nas w UE wchodzi. Malo kto to ma jeszcze. DW im rynku wyzarl i nie pusci szybko.
Ale jak kupisz to daj znac jak to idzie i co to warte.
Proponuje podjechac do sklepu i w lape skitrac no i oczywiscie sie pobawic. Lepsze sklepy zawsze oferuja zabawy.
Zobacz czy milwaukee nie ma opcji pokazow u klienta.
Miałem w łapie tą akumulatorową, jednak nie mogłem zrobić żadnego cięcia
wykonana jest bardzo dobrze, dokładnie, starannie, jednak nie ocenia się książki po okładce. Tą na kabel też mogę sprawdzić, ale i w tym przypadku nie ma mowy o testach, myślałem, że ktoś z Was którąś z nich używa.
Tak z innej beczki, ale w temacie wyrzynarek to czasami sięgam po katalog FS i zerkam na Triony i Carvexy, jeśli miałbym już wybrać to celowałbym w Carvexa bardziej chyba w PS420, przez wycinanie okręgów i łuków. Zastanawia mnie jednak jedna rzecz.
Ofert na używane wyrzynarki FS jest dość dużo. Spotkałem się kilkakrotnie z ofertami na portalach aukcyjnych, ogłoszeniowych i na grupach stolarskich, że sprzęt nowy kupiony miesiąc, dwa temu używany kilkanaście razy. Rozumiem, jak sprzedawane są mocno wyeksploatowane, bo na tę markę zawsze znajdzie się chętny, ale podejrzliwie spoglądam na to, że często sprzedawane są prawie nówki. Wydanie takiej kasy łączy się raczej z przemyślanym zakupem, skąd więc ci niezadowoleni, chcący się pozbyć takiej wyrzynarki, czyżby chodziło o to, aby mieć koszty, a sprzęt i tak sprzeda się na rynku, już sam nie wiem...
Pomijając już to, że spotkałem się i z takimi opiniami, że FS nie bryluje w wyrzynarkach, że jest mocno przereklamowany.
Bądź tu mądry i pisz pan wiersze...