Nie jestem spawaczem, bardziej "smarkaczem"
Też mam robioną spawarkę na 230 i 380V, myślę że waży z 50kg, ale jakieś 3 lata temu coś w niej padło i bije bezpieczniki. Straciłem już do niej serce i nie naprawiam tego, sam nie umiem a przypuszczam, że za naprawę będę mógł kupić jakąś "smarkatkę". Właśnie parę dni temu kolega mi zgłosił, że ma do sprzedania jakąś starą spawarkę transformatorową Phoenix III, podobno bardzo dobry sprzęt. Wstępnie już się na nią zdecydowałem, ale dziękuję za propozycję.