Cześć! Trochę smutna dla mnie chwila. Muszę się rozstać z moimi dłutami, które jakiś rok temu dostałem w prezencie.
Wstyd się przyznać ale wziąłem się za coś za co nie powinienem się brać. Mają kompletnie skopane ostrza.
Ja już nie widzę sposobu jak to naprawić. Może znajdzie się ktoś kto będzie potrafił je przeprofilować i od nowa naostrzyć.
Od razu mówię - Nie oddam ich osobie która będzie nimi skrobała cement z desek. Chcę aby miały nowy domek w którym ktoś je pokocha.
Oddam za koszty wysyłki.
Cześć!