Obawiam się, że to była tarcza widiowa. Sam mam taką 125 w szafce. Z dwa razy w życiu użyłem. Miałem do docięcia klepkę przy ścianie, bo się podłoga podniosła i tylko tym dało się dojść. Chyba ją wypi***zielę, żeby mnie więcej nie kusiło jej użyć. Widziałem też takie z łańcuchem jak do pilarki łańcuchowej.