Tragedii nie ma. Odcięty opuszek kciuka od wewnętrznej strony tzw. odcisk palca. Na razie fotka w opatrunku. Za 3 dni zdejmę, to pstryknę update. Poszło pod kością, a więc pacjent będzie żył.
Ciąłem na pilarce, przy pełnej wysokości tarczy, czyli 110mm. Materiał dębowy, dwucalówka. Miałem rozkroić na 3 części po 14-15mm żeby dobrze wykorzystać materiał. Nie mam taśmówki, więc działam na pilarce. Lewusem przytrzymywałem żeby ładnie cięło. Szczerze mówiąc nie wiem jak to poszło w palec. Byłem skoncentrowany na robocie, a i tak dziabnąłem palucha.