To jednak nie ja. Jeszcze bez tatuaży. Dopiero za tydzień w piątek będzie mój pierwszy raz I skoro już tak oftopuje to zwierzę się, że sam nie wiem czy bardziej się cieszę czy boję
@Specu, bez obaw. Będzie Pan zadowolony
A tak poważnie, to zależy jaką dziarę robisz i gdzie. Najgorsze są miejsca gdzie dziabią w wystające kości tzn. żebra, łokcie. Szyja też jest wrażliwa i sutki(ja nie robiłem). Jeśli plecy, to raczej będzie łaskotało. Na klacie też łaskocze. Najlepsze na początek są przedramiona i nogi. A tak w ogóle, jeśli pierwsza dziara zajmie ci powiedzmy jeden dzień(8 godzin), to spoko. Wtedy czujesz, tak jakby lekkie wyładowania elektryczne na skórze. Najgorsze są sesje 4-5 dniowe pod rząd. Po 3 dniu chcesz gościa zabić. Powodzenia.
Świat będzie bardziej kolorowy z twoją dziarą