Wiedza teoretyczna > BHP

pozwolenia na stolarnie

<< < (2/3) > >>

Qiub:
Unikaj malowania jak ognia... a jak już to wodne. Z całą resztą to papierkologia.

Odpady jak drewno to masz wyje**ne. Jak wior to już gorzej bo utylizacja.

Kasa fiskalna i zapi***alasz jak dzik w zimnioki ;D

Acar:
Kasa opcja. Ja nie mam. Przelew.

undead:
tak z ciekawości, Urzędasy przy rejestrowaniu działalności stolarskiej nie chciały papierków typu: Zgoda środowiskowa czy potwierdzenie o powiadomieniu straży pożarnej?

Tutaj Gov pisze co cza mieć i jak zarejestrować krok po kroku.
https://www.biznes.gov.pl/pl/publikacje/3234-jak-otworzyc-zaklad-stolarski

Sam się zastanawiam nad założeniem JODG, ale mnie trochę papierologia zniechęciła. Jeśli przejdzie tak jak piszecie to super. Nie chciałbym się tylko wkopać i dokonać samo pod******olenia...

istolarstwo:
Takie zgody robiłem przy budowie warsztatu. Przy zakładaniu działalności nie są potrzebne.


Piotr

mmichal:
Miałem wcześniej działalność i tylko zmieniam pkd, wiec nikt o nic mnie nie pytał wcześniej (działalność w zawieszeniu).

Wióry to wydaje mi się, że siłą rzeczy się wytwarza przy tej działalności, wiec chyba trzeba by to gdzieś zgłosić. Albo na razie podsypywać drzewka na działce :D

Czyli z kasą fiskalną to nie jest mus ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej