mam robote od ch*ja stolikow do restauracji na zew w kolorze teak oraz palisander. ale dzis gosc dal mi cyne ze potrzebuje CZORNE jak serce jego bylej zony.
tak czarne ze az nienaturalne i szukam bejcy ale obawiam sie ze nie znajde. tak wiec w gre wchodzi jeszcze lakier fortepianowy czarny tylko nie chce sie mi bawic w szlif miedzy warstwowy.
macie cos czarnego walacego po oczach z daleka?
o ochrone sie nie boje bo idzie na to lakier jachtowy w wysokim polysku.
czarne ida do srodka wiec sie nie boje o slonce zreszta i tak ochrona bedzie jachtowka.
ktokolwiek widzial... ktokolwiek wi?