Powitać
Co sądzicie o użyciu mocno rozcieńczonego podkładu akrylowego 2K ( podkład + utwardzacz ) jako izolantu do drewna iglastego ?
Teoretycznie według mnie powinno się to sprawdzić - poprzez rozcieńczenie lakier mocno wejdzie w drewno i całkowicie go zamknie.
Wiadomo, że dedykowany izolant do drewna jest poli, ale przecież w samochodówce też się używa akrylu do izolacji i się sprawdza.
Ma ktoś z tym jakieś doświadczenie ?
Tak wiem, podkład akrylowy ciągnie wilgoć, ale zamierzam to zamknąć emalią akrylową.
Wołam szczególnie
@Qiub bo sporo tematów czytałem tutaj na forum i widziałem, że się ostro udzielał w temacie chemii samochodowej. ale jeśli ktoś ma również jakieś doświadczenie z tym związane to proszę się udzielać - nie wstydzić się
Drugie pytanie - czy zwykła emalia akrylowa jako baza na ten podkład się sprawdzi ? Malowane wałkiem bo nie mam sprzętu i miejsca na pneumatyke - było by bardzo dużo wtrąceń.
Trzecie pytanie - czy może na tą emalie trzeba jeszcze rzucić lakier 2K samochodowy ? Malowany oczywiście z pędzla lub wałka - A JAK ! Nie wiem czy to jest wogole mozliwe - czy będzie rozlewność, czy nie zrobie zacieków w pionie itd.
Przymierzałem się, żeby właśnie zrobić dzisiaj testy, ale kupiłem tylko podkład akrylowy, bo nie było lakieru bezbarwnego i ciekawi mnie wasze zdanie na ten temat.