Autor Wątek: Sosnowe drzwi wewnętrzne  (Przeczytany 579 razy)

Online Matgregor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1595
Sosnowe drzwi wewnętrzne
« dnia: 2023-09-25 | 13:15:16 »

Do pomalowania kilka sztuk pokojowych + łazienkowe, oczekuje lekkiego przyciemnienia a'la jasny dąb, żeby zniwelować ewentualne żółkniecie.
Na tą chwilę myślę o bejcy OB-008 + HWS-112 Remmers
Ktoś coś??? Temat na ostrzu noża...

Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1199
Odp: Sosnowe drzwi wewnętrzne
« Odpowiedź #1 dnia: 2023-09-25 | 13:28:31 »
Dobra opcja bo ten hws jest świetny.
Ale musisz dać dwie warstwy a pamiętaj że to długo schnie. Więc jeden dzień dwie strony i na drugi dzień znowu. Dopiero trzeciego dnia możesz to ruszać. Po malowaniu pistoletem schnie ciut szybciej ale nadal długo. Śmierdzi benzyną.
Jak nie masz możliwości pomalowania lakierem 2k z pistoletu to uważam że to będzie dobre rozwiązanie.
I rozumiem, że drzwi nie założone na futryny? ;D

Online Matgregor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1595
Odp: Sosnowe drzwi wewnętrzne
« Odpowiedź #2 dnia: 2023-09-25 | 13:56:42 »
I rozumiem, że drzwi nie założone na futryny?
Nie, chyba nie, tzn. nie wiem...jeszcze nie widziałem
😅
Od dłuższego czasu miałem chęć go wypróbować ale nie było do czego, teraz nadarzyła się okazja.
Będzie malowane z pędzla lub wałka, choć znów mnie korci wypróbować gąbkowym.
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1199
Odp: Sosnowe drzwi wewnętrzne
« Odpowiedź #3 dnia: 2023-09-25 | 17:42:51 »
Chodziło mi o to, że nieraz są asy co MUSZĄ malować drzwi na zawiasach.
A najłatwiej to robisz tak, że na dole drzwi wkręcasz jeden wkręt na środku. Na górze dwa po bokach. I wtedy jak położysz na tych wkrętach, na kobyłkach to łatwo obracać drzwi i malować obie strony.
A gabkowym próbuj , jak nie bedziesz zadowolony to przeszlif i kolejna warstwa.
Już to gdzieś pisałem. Ale jak będziesz kładł, szczególnie wałkiem, to nie staraj się na maxa tego rozcierać. Chodzi o to, że jak nałożysz za mało towaru to on się słabo rozpłynie i potem będzie widać ślady. Znowu też nie przesadź bo będzie schło dwa albo glutów narobisz. Musisz wyczuć temat i kłaść z umiarem ale obficie  ;D Taki trochę oksymoron ale tak wychodzi lux. Jak wymalujesz to musi być taka ładna, jednolita, błyszcząca cieniutka warstwa. Wtedy ładnie schnie i nie ma potem żadnych śladów.
I nie zraź się po pierwszej warstwie. Bo wygląda tak sobie, dopiero druga warstwa jest piękna.

Online Matgregor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1595
Odp: Sosnowe drzwi wewnętrzne
« Odpowiedź #4 dnia: 2023-09-25 | 18:00:28 »
Chodziło mi o to, że nieraz są asy co MUSZĄ malować drzwi na zawiasach.
Nie zajarzyłem 😉
Temat wkrętów znałem ale gdzieś umknął, dzięki za przypomnienie👍
Z wałka chyba zrezygnuje, drzwi jeszcze nie widziałem ale przypuszczam że nie są  gładkie więc chyba rozsądniejszy będzie pędzel.
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...