tak sobie czytam i cały czas brakowało mi jednej rzeczy którą to właśnie
@ozi napisał
Wosk praktycznie za każdym razem podgrzewam przed nałożeniem, płynny łatwiej się rozprowadza zwłaszcza gdy jest to nowy produkt i woskowany w całości a nie mała "zaprawka" lub odświeżenie wcześniej już woskowanych powierzchni.
Z olejem tak samo, zdarza się że go podgrzewam aby głębiej wniknął, przedmioty na zewnątrz, zwłaszcza sztorce które są bardziej narażone na wilgoć, zabezpieczone podgrzanym olejem dłużej wytrzymują, czysta fizyka, olej ciepły jest rzadszy i głębiej się wchłania w sztorce co lepiej zabezpiecza.
Ale w obu przypadkach ważne jest aby drewno też miało swoją temp, latem nie ma problemu, ciepło i słońce nagrzeje drewno, ale w zimne jesienne i zimowe popołudnia w chłodnych warsztatach drewno jest zimne, kontakt rozgrzanego oleju czy wosku i zimnym drewnem powoduje szybkie jego ostygnięcie i krystalizację zanim się wchłonie, pory się zalepiają moment i większość środka pozostaje na zewnątrz i później się go wyciera zamiast się wchłonąć w drewno, także temp wosku czy oleju ma znaczenie, ale tak samo temp drewna