Cześć.
Dziś następujące pytanie: mam drewniany taras w drewnianym domku. Ten taras okolony jest czymś w rodzaju lady z grubych (ok 5-6 cm.) desek sosnowych, pomalowanych lakierobejcą. Niestety wilgoć powoduje, że sęki w tych dechach się kruszą i robią się coraz większe dziury. Czym polecacie to wypełnić? Zastosowany środek musi być odporny na warunki atmosferyczne, bo to na zewnątrz. Mam takie pomysły, ale nie wiem, czy któryś z nich zastosować, czy może coś zupełnie innego:
- klej epoksydowy (tani i schnie krócej niż żywica, ale to jednak klej, czyli jego przeznaczeniem nie jest chyba wypełnianie ubytków)
- żywica (wypełni świetnie, ale przy nieodpowiedniej temperaturze i wilgotności, a o to na dworze łatwo, może się nie utwardzić)
- poliamid (fajne, ale drogie rozwiązanie. Firma na "O" sporo sobie liczy nawet za najprostszy zestaw naprawczy)
Będę wdzięczny za Wasze porady.
Pozdrowienia
Piotrek

Ja też bym zaflekował, jak @pinkpixel proponuje. Chyba najlepsze rozwiązanie.

ani poliamid, ani klej, ani żywica. u siebie miałem na stole na zewnątrz i poliamid i żywice trzyma maks dwa sezony, one nie pracują a drewno tak, wykruszy się i wypadnie

albo flekować albo druga opcja, sęki wkleić na epoxyd a reszte wypełnić elastyczną szpachlę która będzie pracować razem z drewnem np taką
https://gizmogaraz.pl/produkt/debowa-szpachla-do-podlog-sprawdza-sie-do-wypelnienia-szpar-miedzy-drewnem-lub-panelami-podlogowymi-ale-i-rowniez-w-peknieciach-w-drewnie-konstrukcyjnym/