Chwila moment, każda pliszka swój ogonek chwali...
Tylko pytanie kto do czego ma porównanie.
Jeszcze raz odnośnie Anycubic i3 mega:
- konstrukcja oprócz ramy to praktycznie Aneta A8
- obecne i3 nie maja możliwości wymiany stepsticków
- spi*****ny nawiew na druk i problem z porządnym projektem nawiewu
- Płyta główna jest na starym procku, który nie chwyta już nowego oprogramowania, ba już nikt nawet nie dostosowuje oprogramowania do tej drukarki z przed 4 lat
- stalowa rama sztywniejsza od skręcanej aluminiowej? - to dlaczego wszystkie obecne konstrukcje przechodzą na aluu, w tym CNC?
- jeszcze jeden spory minus -zasilacz i osprzet na 12V a nie na 24V
Zarzuty odnośnie jednego silnika w Enderze i innych drukarkach konstrukcji Endera i podobnych - jeśli wszystko poprawnie jest wykonane nie potrzebujesz tam dodatkowego silnika, w osi Z, właśnie dzięki temu, że sa na alu oraz na prowadnicach rolkowych.
Najczęstrzy problem starych anet jak i i3mega to woobling na osi Z!
niektórzy walczą z tym przez cale życie drukarki - wymieniaja śróby, wymieniają, sprzęgła a i tak woobling wychodzi na wydrukach.
Wiec pytanie po co pchać sie w stary sprzęt?
Czemu i3 mega nie stała sie tak popularna, skoro ma niby tyle zalet.
Anycubic Mega Zero 2.0 - jest niezłym rozwiązaniem
+ ekstruder titan - teraz bardzo czesto stosowany w nowych drukarkach, jest to świetne rozwiązanie, ma duzo większą rozdzielczość, niż standardowy ekstruder, do tego ma chyba 7 krotnie większą siłe docisku i przesuwania filamentu - przydaje się w szczególności przy elastycznych filamentach, oraz w momencie zrobienia komory,
+ wszystko na prowadnicach V-slot - ultra ciche i sztywne rozwiązanie
- zasilanie 12V - zasilanie 24V powoduje mniejsze problemy z grzaniem stołu, mniejsze problemy przepalaniem styków, oraz z przeciążaniem/przepalaniem płyty głównej (zbyt duże prądy), obecnie w większych i lepszych drukarkach stosuje sie stoły zasilane zmiennym 230V. Stół zasilany prądem 24v w stosunku do 12V dużo szybciej sie nagrzewa.
Odnośnie stołu magnetycznego - jest to dodatek, z którego większość osób i tak nie korzysta, większość osób przesiada na stoliki szklane/lustra, które mają wiele plusów:
- niwelują krzywizne stołu grzejnego - każdy stół jest mniej lub bardziej krzywy
- ułatwiają zabawe z adchezja filamentu do stołu
- majac dwa szkła bez problemu zdejmujesz wydruk ze szkłem, nakładasz nowe szkło, a ze starego zdejmujesz nadrug np po ostygnieciu szkła.
Czy Ty nam tego endera próbujesz sprzedać?
Ja pokazuje alternatywy, nigdzie nie napisałem, że Ender jest najlepszym rozwiązaniem, to Ty uparłeś sie na i3Mega.
I jeszcze jedno, piszesz, że i3 Mege można/trzeba ulepszać i to w newralgicznych punktach - stepsticki, extruder, a nażekasz na wentylatory w enderze
A no i Tevo Tarantula - nawiązujesz do pierwszej konstrukcji z przed 4 lat. montaż był dużo bardziej upi***liwy niż w Anecie A8, ale jakość wydruku nieporównywalnie lepsza, jej podstawową wadą był brak sztywności (ale nie pływała w każdym kierunku jak Anet A8), obecnie 90% projektów drukarek wywodzi się na bazie właśnie tej Tevo Tarantuli.
Ender3 na całym świecie nie zdobył swojej popularności bez powodu, tą drukarkę wyciągasz z pudełka kalibrujesz jak większość i po prostu chodzi. Dzięki temu, że ma taka popularność bez problemu ściągasz gotowe pliki z ustawieniami i tyle.
Podstawowe pytanie:
Czy chcesz mieć drukarkę i na niej drukować, oraz w razie problemów, prawie każdy drukarz Tobie pomoże, czy testować stare lub mało popularne rozwiązania?
Na samym początku drukowanie 3D potrafi być naprawdę denerwujące i upi***liwe
Ps. Tak to u mnie wyglądalo 3.5 roku temu: