@Jakacor , pierwotnie myślałem o Enderze 3 po tym jak się tutaj rozpisywali. No i zaczął się doktorat na temat drukarek... Ender 3 ma średnio rozbudowywalną elektronikę, nie można wymieniać sterowników silników, pozostaje wymiana płyty głównej. Koszt rośnie i zaczyna sięgać Endera 3 v2, na którego prawie się zdecydowałem, ale klon Prusy już niedaleko... to teraz sobie wyobraź o czym myślałem dalej!
A przeważyło:
- cena zbliżona do Endera 3 v2
- stabilniejsza konstrukcja
- niezła płyta główna z możliwością wymiany stepsticków
- core-xy
- prowadnice liniowe
- stół w osi Z
Na minus - zdaję sobie sprawę, że trzeba włożyć trochę pracy aby porządnie drukowała, ale w tym mam funa. O reszcie będę mógł napisać gdy przyjedzie z Czech.