Jest posprzątane po robocie i tyle. Kurz by się pewno znalazł
. Mam oddzielne pomieszczenie na skład materiałów i gotowe elementy, np. szafki, itd. Po jednej stronie mam tam materiał pozostały np. po rozkrojach. Po drugiej stronie materiał pocięty i oklejony jak przyjedzie z hurtowni, a na środku to co gotowe, np. szafki.
To co widać na zdjęciach, to właściwy warsztat ze sprzętem i miejscem na montaż. Jest tu też drugi składany stół na którym pracuję czy montuję sobie elementy. Przy nim też tnę, więc nie lecą mi wióry na szafki. Ten który widać, też jest składany i na nim obrabiam sobie małe elementy, lutuję, czy po prostu odkładam narzędzia gdy pracuję na drugim stole. Piła jest na mobilnej podstawie, opisanej w innym wątku. Wysokości obu stołów tak mam dobrane, że mogą służyć za blaty odbiorcze dla większych elementów. Całość jest tak pomyślana, że gdyby zaszła taka potrzeba, to można zaparkować wewnątrz kombiakiem
.