Autor Wątek: Impregnacja kompostownika  (Przeczytany 9940 razy)

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #45 dnia: 2023-11-04 | 21:25:30 »
Pomyśl o dżdżownicach kalifornijskich ;)
Stale o nich myślę ;-)

@jpyt dlaczego wymalowanie tego od wewnątrz bitumem ma zaszkodzić deskom? Z tego co kojarzę przód jest olejowany więc deska oddycha
Być może chodziło o to, że napisałem iż zastanawiam się nad pomalowaniem również na zewnątrz. Natomiast chętnie przeczytam czemu to głupi pomysł (dwie dolne deski tak pomalowałem).

Kompost z bitumem?
Brzmi nieźle …
Wspominałem wcześniej, że kompost nie będzie używany do podsypywania pomidorków. Kompostownik służy mi za skrzynię na trawę.
Inną kwestią jest to, że wiele osób ma obity kompostownik od środka papą a używają kompostu do warzyw. Jest jakaś większa różnica czy papą też się nie powinno obijać jeśli używa się kompostu do warzyw?

Ojciec całe lata miał duży kompostownik z podkładów kolejowych. Żyjemy wszyscy a jadło się wszystko co było jadalne ;)
Mieszkam na Górnym Śląsku i to co fundują mi sąsiedzi z kominów plus co deszcz przyniesie... Nie przejmował bym się bituminem ;)
Pomijając kwestię tego, że w moim przypadku nie ma to znaczenia to jednak muszę przyznać, że tego typu argument do mnie nie trafia - moja babcia paliła 70 lat a umarła w wieku 90-ciu jak ją autobus pr******chał - to ewidentny dowód na to, że palenie nie szkodzi ;-)
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline Mike77

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #46 dnia: 2023-11-04 | 21:52:07 »
Kalifornijki naprawdę robią różnice. Tylko zabezpiecz od dołu bo jak raz kret wejdzie to nie opuści łatwo tak bogato zastawionego stołu :D

Co do bitumu - pewnie macie rację. Pewnie nie jest to najlepsze połączenie. Sam nie użyje - dlaczego? - bo nie mam. Po prostu męczy mnie coraz bardziej modna ponad poprawność w każdej możliwej kwestii w tym ekologi ale to już sprawy mocno światopoglądowe ;). Koniec off-topic'u obiecuje :)

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2891
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #47 dnia: 2023-11-04 | 22:06:38 »
Zrobiłeś jakieś wejście do środka?

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6878
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #48 dnia: 2023-11-04 | 22:20:57 »
Spoko, mikroplastik jest wszędzie, zdziwiło mnie tylko to świadome użycie takiej impregnacji.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline truszczyk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1143
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #49 dnia: 2023-11-04 | 22:37:46 »
A tak szczerze ile taki kompostownik wytrzyma?

Surowy, imregnowany czy ch*j wie czym tam jeszcze?

Widział na oczy nawet folią wkładany.

Przecie to nie jest wieczne.

Tak mnie naszło bo dostałem zlecenie. A tu temat się trafił przemyślenia.
« Ostatnia zmiana: 2023-11-04 | 22:39:51 wysłana przez truszczyk »

Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1280
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #50 dnia: 2023-11-05 | 00:01:16 »
@jpyt dlaczego wymalowanie tego od wewnątrz bitumem ma zaszkodzić deskom? Z tego co kojarzę przód jest olejowany więc deska oddycha
A gdzie ja niby napisałem, że pociągnięcie bitumem od wewnątrz zaszkodzi deskom?
Pytanie autora było o pomalowaniu wszystkich desek bitumem z wszystkich stron.

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #51 dnia: 2023-11-05 | 11:06:40 »
Tylko zabezpiecz od dołu bo jak raz kret wejdzie to nie opuści łatwo tak bogato zastawionego stołu :D
W sensie mam zrobić wylewkę? ;-)

Zrobiłeś jakieś wejście do środka?
Nie, a w jakim celu?

Spoko, mikroplastik jest wszędzie, zdziwiło mnie tylko to świadome użycie takiej impregnacji.
Liczę, że dłużej wytrzyma a jak pisałem kompost będzie wrzucany do rowu a nie pod pomidorki. Chociaż sąsiad ma od środka wyłożony zwykłą papą a używa kompostu do warzyw, nie wiem czy ma to wielkie znaczenie.

A tak szczerze ile taki kompostownik wytrzyma?

Surowy, imregnowany czy ch*j wie czym tam jeszcze?
To w sumie ciekawe pytanie, wiadomo, że każdy kompostownik jest inny, używany w różnych warunkach itp. ale dajcie znać jakie macie doświadczenie w stylu "deski grube na 3cm, impregnowane olejem, kompostownik wytrzymał x lat".

Pytanie autora było o pomalowaniu wszystkich desek bitumem z wszystkich stron.
Już postanowiłem, że całości jednak nie będę malował ale napisz proszę co według Ciebie by się stało?
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2891
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #52 dnia: 2023-11-05 | 12:06:26 »
Zrobiłeś jakieś wejście do środka?
Nie, a w jakim celu?

wejścia i swobodnej  w nim pracy .Choć ja nie jestem zwolennikiem stałych  "skrzyń "   .
bo
wiem z doświadczenia
że
kompost po napełnieniu tak sie trzyma (przez  sezon ) razem , że można spokojnie w około   rozebrać  go  z desek . I wtedy sobie schną lub jak potrzeba stawiamy obok . Jak taki prosty kompostownik zrobić pisałem  niżej .
'
'

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #53 dnia: 2023-11-05 | 12:17:11 »
wejścia i swobodnej  w nim pracy .Choć ja nie jestem zwolennikiem stałych  "skrzyń "   .
bo
wiem z doświadczenia
że
kompost po napełnieniu tak sie trzyma (przez  sezon ) razem , że można spokojnie w około   rozebrać  go  z desek . I wtedy sobie schną lub jak potrzeba stawiamy obok . Jak taki prosty kompostownik zrobić pisałem  niżej .
'
'
Jakieś 8 razy czytałem Twój post i ni chu chu nie wiem co miałeś na myśli ;-)
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2891
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #54 dnia: 2023-11-05 | 12:37:02 »
to  co jest nie  jasne ? :)

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #55 dnia: 2023-11-05 | 13:17:41 »
A więc tak, pytanie brzmiało po co wejście do kompostownika i początek odpowiedzi jest zrozumiały - ma on służyć do wejścia ;-) Jednak później mamy:
i swobodnej  w nim pracy
Jakiej pracy, ugniatania kompostu stopami?
Późniejsza część postu sugeruje, że chodzi o zdemontowanie desek w celu ich osuszenia/wyczyszczenia:
I wtedy sobie schną lub jak potrzeba stawiamy obok .
Jednak wypowiedź
wiem z doświadczenia że kompost po napełnieniu tak sie trzyma (przez  sezon ) razem , że można spokojnie w około   rozebrać  go  z desek .
wskazuje, że można po prostu odkręcić deski z zewnątrz i wszystko i tak będzie się trzymać kupy.

To pewnie moje czepialstwo ale dalej nie wiem po co wejście do kompostownika ;-)
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6878
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #56 dnia: 2023-11-05 | 14:31:53 »
Aaaaa, czyli to bedzie kupa gnilna.  ;D Takie bokashi , choć nie do końca.
Kompost zwykle się przerzuca, żeby zachodziły w nim procesy tlenowe.
„Drzwiczki” som poczebne , tak jak druga połowa/komora sie przyda do przerzucania masy gnilnej żeby dostarczyć tlenu.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2891
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #57 dnia: 2023-11-05 | 15:13:08 »
No kolega dokładnie wyjaśnił o co chodziło .  :)
Można odkręcać i przykręcać deski ,ale potrzebne są do tego słupy i jest to mimo wszystko upi***liwe . Ja podałem  sposób bez  słupów i składany jak klocki ( w krawędź  deski wchodzi druga krawędź następnej  deski )

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #58 dnia: 2023-11-05 | 15:21:46 »
Aaaaa, czyli to bedzie kupa gnilna.
Lepiej bym tego nie nazwał ;-)

Kompost zwykle się przerzuca, żeby zachodziły w nim procesy tlenowe.
Słyszałem o tym ale nigdy nie uskuteczniałem ponieważ zepsułbym moją kupę gnilną.

„Drzwiczki” som poczebne , tak jak druga połowa/komora sie przyda do przerzucania masy gnilnej żeby dostarczyć tlenu.
No kolega dokładnie wyjaśnił o co chodziło .  :)
Jak zacznę "produkować normalny kompost" to najwyżej będę wbijał na szczupaka :D

Ja podałem  sposób bez  słupów i składany jak klocki ( w krawędź  deski wchodzi druga krawędź następnej  deski )
Wrzuć proszę fotki swojego rozwiązania.
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2891
Odp: Impregnacja kompostownika
« Odpowiedź #59 dnia: 2023-11-05 | 16:12:05 »
Jakoś fotków  nie potrafię umieścić  :(

ale, na pewno dasz radę pojąć ,jak przeczytasz ze   zrozumieniem opis  wykonania