Hej,
może ktoś ma podobny problem z dzieciakami i może komuś podsunę pomysła.
Młody uwielbia spędzać czas w warsztacie, ja uwielbiam kiedy on może być ze mną
Problemem jest pył i jego mała twarz. Wszystkie maski bez wyjątku mu nie pasują. A jak już się poskraca sznurki i dopasuje jakąś maseczkę, to w połączeniu z okularami wszystko jest zaparowane.
W konsekwencji musiałem go wypraszać, bo po prostu każde rozwiązanie kończyło się fiaskiem.
Mądrzy ludzie wpadli na pomysł, że można przerabiać maski nurkowe na maski przeciwwirusowe. Tak się składa, że miałem z jakiejś starej promocji kilka sztuk nierozpakowanych filtrów Gaoma z Julii, które mają jakieś kompletne niestandardowe przyłącze.
Niestety wszystkie darmowe i dostępne pliki do druku 3D są pod filtry 3M. Narysowałem odpowiedni adapter, wydrukowałem i w końcu problem rozwiązany.
Na maskach napisali, że od lat 6 ale jak widać pasuje też na mniejsze głowy. Przypuszczam, że bardziej chodzi o dojrzałość dzieciaka niż gabaryty - ponieważ było trochę wypadków śmiertelnych podczas nurkowania z podobnymi maskami.