Ukośnica stanęła na blacie stołu więc stojak się zwolnił. Jako, że mam totalny deficyt miejsca żeby coś większego ciąć postanowiłem wykorzystać stojak od ukośnicy.
Całość na szybko sklejona na kołkach na wypadek gdyby zagłębiarka za głęboko poszła to tarczy nie zabiję
Boki nacięte tak by rozszerzenia stojaka weszły w nacięcia dzięki czemu się trzyma.
Być może jeszcze jakiś blat do tego dorobię. Baza jest.
Nic wielkiego ale pomocnik dobry