Post Merego mi przypomniał, że miałem jeszcze wrzucić ostatnie modyfikacje stolika. Dolna płyta blatu była pełna. Trochę mnie wkurzało, że mam mało miejsca na ściski. Wyciąłem więc środkową część i teraz jest już dużo lepiej. Następnym razem robiąc taki blacik będę korzystał z prowadnicy do wiertarki. Borując ręcznie z dwa - trzy otwory wyszły pod kątem, co jakoś bardzo nie przeszkadza .... ale jednak wnerwia
. Zauważyłem, ze wiercąc jednocześnie przez dwie płyty MDF na styku płyt gdy wiertło przechodzi przez podwójną warstwę laminatu, trochę ciężko idzie przez co minimalnie rozbija otwór. Lepiej wiercić przez jedną nie do końca ..... i potem od drugiej strony tylko ściąć laminat.... potem dopiero drugą. Jeśli chcemy ciasne dziurki/otwory to warto wcześniej wywiercić sobie cienkim wiertłem otwór pilotażowy. Wtedy żądło nie ma oporów i sednik idzie szybciej i precyzyjniej. Dorobiłem też dwa miejsca, żeby blacik można było szybko przyczepić do stołu. Zastanawiam się jeszcze czy zrobić przez całą długość V-rowka, coby łatwiej się rurki mocowało do cięcia.
Przetoczyłem też imaki ze śrub. Zrobiłem sobie, więcej niskich bo częściej mi się przydają. Wysokie ściąłem tak, żeby nie wystawały powyżej płyty 18tki. Dodatkowo w najbliższym czasie zamierzam zrobić dociski ala Veritas ... metodą partyzancką
http://www.veritastools.com/Products/Page.aspx?p=200