Na święta sobie taki prezent zamówiłem ..... Besseya. Sprzedawca zadzwonił i powiedział, że się skończyły, ale w zamian może mi tego Pihera posłać, który stał u nich wtedy trochę drożej. Dla mnie ceny tych ścisków to też masakra i dlatego mam tylko jeden i na razie na więcej się nie zanosi. Inna sprawa, że te wszelakie ściski od szyn do zagłębiarek są mega pomocne.