Szanowni Państwo
Jestem w kropce. Zamarzył mi się stolik z korzenia. Znalazłem korzeń, znalazłem firmę która mi go przetarłą. Nie mogę znaleźć nikogo kto by mi go wysuszył
.
Korzeń ma 140 cm cm średnicy i 40 cm wysokości.
Tyle tytułem wstępu.
Powziąłem więc myśl o zbudowaniu własnej suszarni kondensacyjnej. (robie różne rzeczy z drewna wiec to nie byłoby na jeden raz) Sęk w tym, że poza materiałami zza oceanu nie mogę znaleźć rodzimych tj europejskich materiałów jak coś takiego zbudować. A przede wszystkim jak z tego korzystać.
Z europejskich producentów takich urządzeń znalazłem tylko firmę LOGOSOL no i firme Grobelny ale oni już suszaarni nie robią tylko agregaty.
Pytanie podstawowe czy dam rade taką suszarnią wysuszyć taki korzeń?
Czy ma ktoś materiały jak należałoby regulowac temp. i wilgotność w srodku?
Za piernika nie mogę tego nigdzie znaleźć. U Pana Karola tom 2 nie mgłem się doczytać. Innej polecane książki nie są dostępne.
Kiedyś nawet zadzwoniłem do gościa co suszy takie dziwacta i powiedział że nie ma problemu że mi wszystko powie za 200 000 PLN.
No i jestem w kropce.
Pomożecie?
PS. O ile przy Logosol jest jakas apka o tyle przy konstrukcji osuszacz, wentylator plus lampy czyli suszarnia DIY już wogóle nie mogę znaleźć jak to ma działać.
Będe wdzięczny za wszelką pomoc.
podrawiam
Irek