Witam.
Jest to mój pierwszy wątek w którym pierwszy raz będę opisywał swoją realizację, więc proszę o wyrozumiałość. Jeśli będziecie mieli pytania to piszcie, postaram się odpowiedzieć na nie.
W tym wątku będę opisywał przebieg (Nie wiem nawet jak to nazwać) wpakowania kompresora do systainera makpac Makity.
Ale od początku. Skąd wziął się taki pomysł? Jakoś przypadkiem natrafiłem na to forum i przeglądając natrafiłem na filmik w komentarzach na ktorym ktoś przedabiał właśnie ten temat. Poszperałem po Internecie i znalazłem kilka inspiracji i postanowilem wykonać taką operację.
Zacząłem od rozkręcenia kompresora i pomiarów, wyszło, że kawałek podstawy musiałem odciąć. Pierwsze przymiarki.
Następnie dorobilem dno ze sklejki 8mm.
Żeby można było wygodnie spuścić wodę ze zbiornika to musiałem wyciąć otwór w dnie systainera i w sklejce.
Dociąłem osłonę wentylatora, tak żeby pasowała do systainera.
Do wentylacji zrobiłem otwory. Najpierw wywiercałem dwa otwory i resztę wycinałem wyrzynarką, ale dopiero pod koniec przypomniałem o frezarce Domin. I ostatni rząd wykonałem właśnie nią.
W planie mam dać gniazda tablicowe, żeby można było wykorzystać jako przedłużacz
Dajcie znać czy brakuje czegoś w opisie, ze bym na następny raz robił lepszy opis.