Jak przyłapiesz do ściany na kołek ramowy m14 lub grubszy o długości styro+2/3muru to usztywnisz konstrukcję w kierunku prostopadłym do muru i częściowo równnoległym do muru, dla części kotwionej i możesz wyrzucić miecze od strony muru, zarówno te równoległe jak i prostopadłe. Kotwa co półtora metra, wpuszczona w belkę, gniazdo zakryć kapslem drewnianym.
Żeby rząd słupów przy płocie nie gibał się przód-tył można stężyć albo połać albo pierwszy i ostatni słup, np zastrzałem albo solidnym czopem, też nie ma co przesadzać, ta konstrukcja będzie niosła tylko siebie lub troszkę śniegu. Wiatru praktycznie nic.