Autor Wątek: Szafka na klucze dla teściowej  (Przeczytany 837 razy)

Offline flp

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 142
Szafka na klucze dla teściowej
« dnia: 2023-03-31 | 21:23:45 »
Szafkę wykonałem dla klientki z materiału własnego. Za dawcę posłużył stary stół ze strychu pomalowany olejną farbą, pod którą miejscami było całkiem ładne drewno. Miałem okazję użyć nowego nabytku - zdzieraka i szybko oczyścić deski.





Deski w większości były z rozcięcia w ćwiartki, tak że bardzo ładnie prezentowały długie usłojenie. Podjąłem decyzję, że chcę aby szafka była wykonana z możliwie bezsęcznego materiału tak więc byłem zmuszony wykonać pierwszą w życiu klejonkę, wyszła nieźle.


Jako proporcje korpusu wybrałem współczynnik 3:5. Konstrukcyjnie mebel jest wzorowany na szafce z 5m2 oraz tej od English Woodworkera. Tak więc aby połączyć korpus musiałem wykonać bruzdy w górnej i dolnej płycie.


Pomocny okazał się bieda wyżłabiak z dłuta i klocka sosnowego. Finalnie wybrałem materiał znacznikiem stolarskim.  ::)


Aby zamocować płycinę w ściankach korpusu, zbudowałem z dłuta i sklejki kolejny zaawansowany strug

Efektywność tego narzędzia na prawdę mnie zaskoczyła.

Cały projekt był ogromnym starciem między wewnętrznym niedbalstwem a potrzebną precyzją, niektóre elementy wykonywałem dwukrotnie aby jakoś to wyszło



Pierwsze złożenie na sucho:


Płycinę tyłu szafki wykonałem ze sklejki 6mm. Ponieważ odróżniała się od reszty drewna pomalowałem ją farbą kredową, na kolor który już miałem.


Nie miałem odpowiednio długich ścisków, postanowiłem zastosować technikę którą wykorzystałem podczas budowy canoe do klejenia długich elementów. Nawierciłem otwory, na czas klejenia złapałem wszystko wkrętami, usunąłem wkręty i zakołkowałem otwory.

Wyszło prawie dobrze, ale trzeba było szpachlować  ::)


Gdy korpus był gotowy przyszedł na czas na szufladkę, która pomieści sporą kolekcję kluczy które do niczego nie służą ale nie wyrzuca się ich na wypadek gdyby pasowały do jakiegoś zamka.  ;D

Podjąłem wyzwanie i postanowiłem połączyć szufladę na jaskółki półkryte z przodu, oraz jedną zwyczajną z tyłu.



Ogólnie jestem zadowolony z tego jak wyszły, wydawało się to o wiele trudniejsze niż było w rzeczywistości.

Po szufladzie zabrałem się za drzwi. Z desek ze stołu nie mogłem wybrać dobrego materiału więc kupiłem kantówkę w markecie, później okazało się to mieć ogromny wpływ na wygląd. Stwierdziłem że chcę aby drzwi były wpuszczone w korpus tak aby było widać drewno pochodzące ze stołu gdy patrzy się od przodu.

Do konstrukcji ramy drzwi wykorzystałem połączenie widlicowe. A do klejenia wykorzystałem gotowy już korpus. Dzięki temu krzywizna drzwiczek idealnie pasuje do krzywizny korpusu.


Sklejone drzwi wyglądały dość ciężko i kanciato. Kupiona kantówka zdecydowanie odróżniała się słojami od reszty materiału. Postanowiłem dodać fazę na drzwiczkach aby wyglądały na lżejsze. Samą ramę natomiast pomalować przyjmując założenie że wszystkie elementy nie pochodzące ze stołu, będą ukryte pod farbą.

Na sklejonych drzwiach wykonałem bruzdę pod szybę.


Od frontu dodałem fazowanie krawędzi wewnętrznych ramy.



Szybę umocowałem w bruździe przy pomocy listwy z marketu przybitej gwoździkami do boeazeri.
Przy mocowaniu zawiasów odkryłem jak wielki błąd popełniłem biorąc pierwsze lepsze zawiasy z marketu. Z powodu ich luzu drzwi musiały być dość sporo ostrugane. Początkowo byłem bardzo zadowolony z tego jak były spasowane.  :'(

Dobra, czas na zdjęcia końcowe.







Do wykończenia elementów niemalowanych wykorzystałem olej z IKEI. Jest to mieszanka lnianego i tungowego. Użyłem go dlatego, że odrobinę mniej śmierdzi od pokostu. Chciałem uzyskać wykończenie które podkreśli slöjd'owy charakter tego mebelka, będzie się ładnie starzeć i żółknąć oraz dzielnie znosić wgniecenia w miękkim drewnie.



Offline Krzysiek_M

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 138
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #1 dnia: 2023-03-31 | 21:57:55 »
Miód malina - rewelacja. Wynik końcowy świetny. Bardzo podoba mi się Twoje zacięcie - nie mam właściwego narzędzia to je sobie zrobię, a co!
Super pomysł z wykorzystaniem znacznika jako wyżłabiaka do finalnego wykończenia.
No i wygląda to na realizację całkowicie "unplugged" czyli moje klimaty.
Też planuję zbudowanie podobnej szafki i zmotywowałeś mnie do tego.
« Ostatnia zmiana: 2023-03-31 | 21:59:47 wysłana przez Krzysiek_M »

Offline Shrek

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 105
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #2 dnia: 2023-03-31 | 23:02:22 »
Gratulacje! Wykonałeś kawał roboty . Nie jest wielką sztuką zrobienie takiego mebelka gdy masz do dyspozycji niezbędne narzędzia. Ty pokonałeś braki wyposażenia robiąc niezbędne narzędzia z tego co masz w warsztacie. Szafka z charakterem, super połączenie kolorów.
Brawo ,że wykorzystałeś drewno ze starego mebla. Plus za szuflady z "jaskółkami". No i dość pochwał, ta bruzda pod szybę - to felc- tak mówią starzy stolarze  ;)

Offline wiewioor7

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1526
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #3 dnia: 2023-03-31 | 23:05:40 »
Dobór kolorów mnie zaskoczył, pozytywnie, ale w sumie butelkowa zieleń na topie. I te słoje.. pięknie ;)

Ja wiem, że teściowa to nie dla każdego mamusia, ale klientka, to nie słyszałem  8)

Offline marek_b

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #4 dnia: 2023-04-01 | 09:06:38 »
Bardzo ładne i pomysłowo wykorzystałeś posiadane materiały.

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10308
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #5 dnia: 2023-04-01 | 11:52:32 »
psy wieszałem na narzędziach stanleya, a te se ich ośniczkiem tak szafkę pi***yknął, no ładnie :)

Offline flp

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 142
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #6 dnia: 2023-04-02 | 20:47:23 »
No i wygląda to na realizację całkowicie "unplugged" czyli moje klimaty.
Też planuję zbudowanie podobnej szafki i zmotywowałeś mnie do tego.
Wykorzystywałem elektronarzędzia, ostrzę narzędzia tormekiem, do wiercenia wkrętarka. ;) Jeśli moja praca Cię inspiruje do robienia czegoś podobnego, to chyba najlepsza pochwała, dziękuję :)

No i dość pochwał, ta bruzda pod szybę - to felc- tak mówią starzy stolarze 
Dziękuję za pochwały. Termin zapamiętam, ogólnie cierpię na problem ze znajomością polskich terminów, nie wiedziałem jak to inaczej opisać. Po angielsku napisał bym rabbet bo jest rabbet plane. Po polsku strug kątnik robi wyżłobienia? wgłębienia? bruzdy? FELCE! :D

Dobór kolorów mnie zaskoczył, pozytywnie, ale w sumie butelkowa zieleń na topie. I te słoje.. pięknie
Kolor farby kredowej wybrała żona do renowacji sosnowej szafki nocnej. Ja bym sam nie miał odwagi takiego wybrać, ale po tym jak renowacja wyszła to połączenia bardzo mi przypadło do gustu.

@marek_b  Dziękuję :)

 
psy wieszałem na narzędziach stanleya, a te se ich ośniczkiem tak szafkę pi***yknął, no ładnie :)
Wieszaj dalej, Bailey No4 ciągle ma u mnie status najgorszego narzędzia jakie kupiłem. :p Ośnik jest na tyle mały, że do ogarnięcia go wystarczy wąska osełka z marketu. Wystarczyło splanować stopę, łoże noża oraz docisk.Czyli trzeba było poprawić wszystko :D. Bailey No4 ciągle ma u mnie status najgorszego narzędzia jakie kupiłem. :p

Wczoraj szafka została wręczona Mamełowi. Obdarowana była bardzo zadowolona. Natomiast montaż okazał się największym wyzwaniem. Przyzwyczajony do żelbetu w wielkiej płycie wziąłem wiertarkę, wywierciłem dwa otwory 10mm, włożyłem kołki przykręciłem szafkę. Kontrolnie sprawdziłem czy się trzyma i mebelek został mi w ręku  m)

Wiercąc trafiłem w spoinę poniemieckiego muru która się wykruszyła, powstał owalny otwór około 15x25mm. Tynk z piasku wykruszył się pozostawiają wielką dziurę.  ::)

Po 10 minutach myślenia jak wyjść z opresji przypomniałem sobie, że dawniej wieszano rzeczy na drewnianych kołkach zacementowanych w murze. Wystrugałem nożem kuchennym dwa pasujące. Dla bezpieczeństwa zamoczyłem, obsmarowałem klejem poliuretanowym do drewna (taki był pod ręką) i wbiłem je młotkiem tak, że siedziały ciasno w murze.
Panie miej to połączenie w opiece! Ament. ;D

Offline wiewioor7

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1526
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #7 dnia: 2023-04-02 | 21:15:27 »
Mamełowi

No, lepiej to brzmi niż klientka  :)

Offline Wojput

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 596
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #8 dnia: 2023-04-02 | 21:19:34 »
Bardzo fajna szafeczka - kawał dobrej ręcznej roboty :) A z tym ośnikiem to prawda - trochę trzeba się napocić, żeby coś z tego było, ale potem już daje radę :)

Offline marek_b

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #9 dnia: 2023-04-03 | 05:17:51 »
Dla bezpieczeństwa zamoczyłem, obsmarowałem klejem poliuretanowym do drewna (taki był pod ręką) i wbiłem je młotkiem tak, że siedziały ciasno w murze.
Panie miej to połączenie w opiece! Ament.
Będą trzymać jak wbiłeś między cegły :)

Offline pierwszy

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 405
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #10 dnia: 2023-04-03 | 20:50:26 »
Prezentuje sie zacnie

Offline morzeimozna

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 805
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #11 dnia: 2023-04-04 | 08:07:10 »
Dużo kluczy ma teściowa  :)
Ładnie wyszło  :)
Idee nie umierają (…); drzemią czasem, ale budzą się jeszcze silniejsze.

Offline Davidk1

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 366
Odp: Szafka na klucze dla teściowej
« Odpowiedź #12 dnia: 2023-04-04 | 20:30:47 »
Ładnie wyszło. Pewnie po takim prezencie teściowa lepiej się o zięciu wypowiada  :)