Niedola była Jadwidze....poszła do lasu na rydze ...
Takiego "rydza" znalazła ... ledwie przez niego przelazła...
Oj ry, oj ry, oj rydzu mój ..
Jakiż to słodki ten "korzeń" twój ...
Coś trzy kwartały jakby nic ... urósł Jadwidze "mały rydz"
fartuszek wzniósł się jak dynia ... biedna oj biedna Jadwinia
Także tego ... uważajcie na grzybach