Na Śląsku (jednym i drugim) przez to że od dziesięcioleci uprawiają tam rzepak, miód rzepakowy jest postrzegany jako pyszny i smak dzieciństwa.
Tam gdzie miód nie był zanieczyszczany nektarem z rzepaku (który zagłusza inne smaki) ludzie wolą inne odmiany.
Osobiście nie lubię. Za to mój ulubiony gryczany w moich okolicach jest nie do zdobycia, bo gryki się tu prawie nie uprawia. W zakupie też kicha bo albo mało w nim gryki, albo przegrzany
Na drugim miejscu jest letni miód z domieszką lipy oraz leśnych roślin i spadzi, aż się obśliniłem ;-)