Tak, wrzucałem 10-12 ramek i się topiło, topiło, topiło.. Wycinanie ramek jest słabe bo nim ciepło dotrze do środka sterty można się zanudzić. Do tego w leżącym plastrze zostaje sporo wosku. Później wytopione zboiny wsadziłem do moskitiery i do gara z wodą, zagotowałem i wypłynęło sporo wosku, każde naciśnięcie worka powodowało wypływanie wosku - może prasowanie by dużo poprawiło.
Sprawdź ze zwykłym czajnikiem czy czymś podobnym. Jednym metoda pasuje innym nie. Jak masz dużo plastrów to zrób dużą topiarkę coś w stylu
http://topiarki.eu/. Wsadzisz ramki, wymiesz następnego dnia i luz.
To co zostaje jest suche, zwłaszcza jeśli plaster do góry nogami.