Konsumpcjonizm jest na rękę Urzędnikom bo tylko dzięki ogromnej konsumpcji można nadal DODRUKOWYWAĆ PIENIĄDZE

Karkołomne stwierdzenie, konsumpcja jest na rękę: producentom i przede wszystkim głównym beneficjentom pseudo kapitalizmu - BANKOM -.
A pieniądze drukuje prywatna instytucja us`a - rezerwa federalna.
Gdzie widzisz taki rynek jak opisałeś ? Podaj jakieś państwo.

No to jak to będzie z tym wolnym rynkiem Łukasz jest czy go nie ma ?

- a jak sądzisz? Duża część z nas na forum to przedsiębiorcy. Jak czujecie? Nie trzeba być ekonomistą żeby mieć własne przemyślenia na ten temat.
Pralka to doskonały przykład możliwości Urzędników - "ekologia", "mniejsze zużycie wody i detergentów", "mniejsze zużycie prądu" itp. Europejskie Certyfikaty, Normy... bla bla bla. Każdy producent pralek doskonale wie sam jak wyprodukować dobrą pralkę i z jakich materiałów. Nie potrzebuje do tego urzędnika. W tym łańcuszku, urzędnik może tylko spowodować:
a)wzrost ceny pralki
b)wyprodukowanie jej z niewłaściwych materiałów
I wszystko to nawet nie dlatego, że Urzędnik jest zły. Po prostu Urzędnik ma diametralnie inne cele od Przedsiębiorcy. Właściwie to ma jeden cel - UDOWODNIENIE, ŻE JEST DO CZEGOŚ PRZYDATNY. Tylko tyle - jeżeli ludziska zorientują się, że Urzędnik nic nie robi, wręcz szkodzi i jeszcze co miesiąc, z naszej pensji znika 100 zł na utrzymanie Urzędnika to jego dni są policzone. Trzeba więc wymyślać różne historie, spiski, stany zagrożenia - wszystko po to żeby jakoś udowodnić swoją przydatność. Doszło już do takich absurdów, że przez urzędnicze regulacje Volkswagen nie jest w stanie wyprodukować działającego silnika spełniającego wszystkie normy. Powtarzam jeszcze raz - łapy precz od przedsiębiorców!

Chiny ? Wszystko wolna produkować, rynek weryfikuje i jest OK

Chiny ? Wszystko wolna produkować, rynek weryfikuje i jest OK

?
RLY ??
państwo ma udziały w firmach
dopłaca do transportu do UE i na świat
owszem masz mniej przepisów niż w u nas ale nadal ...............

Inny duży bardzo nerwowe ruchy wykonuje. Chiny zaczną rozdawać karty wkrótce. Zobaczycie


Pzdr.
Q
www.elipsa.info

Generalnie Polska aby dogonić bogate państwa zachodu powinna, jak mawiał Milton F., robić dziś to, co bogate państwa zachodu robiły wtedy gdy były biedne.

I dla przykładu mamy Niemcy po wojnie gdy niejaki erhardt z ordoliberałami wprowadził u nich wolny rynek.
To był niemiecki cud gospodarczy i nie, plan marschalla nie spowodował tego.
Po szczegóły odsyłam do książki linka mogę dać

Bardzo mile widziane linki do opracowań i wiedzy o ekonomii. Dawać wszystko co dotyczy tematu Cyklistów.
PS. Mała historyjka (od Petera Shiffa): Na małej wyspie żyło sobie 6 ludzi. 5 Chińczyków i 1 Amerykanin. Pierwszy Chińczyk trudnił się łowieniem ryb, drugi polował na dzikie świnie, trzeci uprawiał kukurydzę, czwarty dbał o ogień i ogarniał jaskinię w której mieszkali, piąty zbierał drewno. Każdy miał jakąś pracę do wykonania. Po co był Amerykanin? Ano, po to żeby zżerać wszystko co produkowali Chińczycy. Po co więc Chińczykom Amerykanin? Czy bez niego będą mieli nadprodukcję - nie, bez niego będą mogli pracować krócej a resztę dnia spędzać z rodziną i odpoczywać. Wszystko to pięknie ale dzisiaj ekonomię tłumaczy się w inny sposób - Amerykanin jest NIEZBĘDNY do sukcesu całego systemu! Bez niego Chińczycy nie będą mieli pracy. Zastanówcie się chwilę nad tą prostą bajeczką Kto w naszych realiach jest Chińczykiem a kto Amerykaninem?

Skoro na wyspie żyło 6 ludzi to jak pięciu z nich miałoby spędzać po pracy czas z rodziną ?

- może wszyscy Chińczycy są spokrewnieni? Ha!