Siemaneczko Korniki, no więc sprawa jest następująca:
Wymyśliłem sobie, że może by używać aerografu do delikatnego natrysku uszkodzonych elementów np. kuchni, czy szerzej, drewnianej zabudowy i to u klienta w domu. Na przykład łączenia narożne listew przypodłogowych z MDFu. Wykończenie tego aerografem teoretycznie byłoby git.
Co o tym myślicie? Macie może jakieś doświadczenia w temacie? Lista pytań:
1. Czy do takiego sprzętu, można używać tych samych lakierów co do do zwykłego natrysku?
2. Czy taki natrysk jest w miarę miejscowy, żeby nie narobić chlewu?
3. Czy takie naprawy/zaprawki będą widoczne?
4. Czy jest jakiś sprzęt pośredni pomiędzy aerografem a zwykłym pistoletem natryskowym. Tak średnia moc i minimalny overspray?