Pany,
nie zapomniałem o temacie, więc wołam
@Stasiek @meeck @Pio @kwita @ozi @newrom - reszta panów mam nadzieje ze dostrzeze temat i tak i tak
Więc tak. Nadal uważam że da się taniej niz "powszechnie uznane", trzeba jedynie liczyć się z kompromisami i rozwiązaniami nie na 100% wygody. Taki to świat teraz, że każdy chce najwygodniej i najlepiej - a nie koniecznie tak, jak można sobie pozwolić. To jednak debata swiatopoglądowa
Jaki jest nasz plan finalny - czekamy teraz na WZ i zgode KOWR. Przewidywany czas to koncowka czerwca. W trakcie dokumentacji dowiedzieliśmy się, że - formalnie - został tam zgłoszony budynek gospodarczy do 35 metrow, w postaci kontenera 40 stopowego. To popchnęło mnie dalej - skoro juz jest zgłoszony i jest "niby" na działce (fizycznie go nie ma, bo wlasicciel sobie go zabral, ale kwity sa), to pójdę tym samym tropem.
Przeprowadzać będę adaptacje kontenera 40HC na mały domek (powierzchni wyjdzie efektywnie cos około 25 metrow kwadratowych). I tutaj czekam na burzę drwin
Nie będę zmieniał sposobu uzytkowania, zostanie to jako gospodarczy - a nawet jak ktos sie przyczepi, to kontener ma funkcje zeby go wziac i przestawic a potem powiedziec ze to wóz drzymały
Czemu kontener i jego adaptacja? Działka jest 80 km od miejsca gdzie mieszkam. Nim postawiłbym szkieletówkę na szybko (nawet małą) to rozkradną mnie i zjedzą, sprzęt zaleje deszcz, tyle będzie z roboty. W opcji kontenera, od dnia 0 mam tak na prawdę dach nad głową do pracy i miejsce do zamknięcia gratów.
Izolacja w postaci pianki PUR kilka cm - aby tylko zapobiec kondensacji na scianach metalowych wewnątrz - a nastepnie na to wełna mineralna w szkielecie na profilach / drewnie. Efektywnie celuje w około 17 cm izolacji (ze 2-3 pianka, 15 wełna). W razie jakiś chłodów / upałów, jezeli stwierdze ze to mało, dorzuci sie izolacje z zewnatrz.
Ogrzewanie na ta powierzchnie całkowicie elektryczne, powietrzne oparte na klimatyzatorze dwufunkcyjnym. Woda - studnia glebinowa.
Po co w ogóle się kłopotac z kontenerem, pomijając kwestie dojazdów i bezpieczeństwa budowy pod względem złodziei / pogody?
Nie zamierzamy stawiać domu 150 m2 za 500.000 na kredyt 50 lat i 2 pokolenia w przód. W planach jest mały domek o powierzchni zabudowy do jakis 80m2, szkieletówka. Aby ja wykonywac wlasna pracą i siłami, trzeba juz tam mieszkac na miejscu. To ma dać nam zaadoptowany kontener. Z kobietą zarabiamy dość dobrze i przesiedzenie sobie rok-dwa w takim kontenerze pozwoli nam mocno nadgonić płatnosci za działke, inwestowac w nia, odłożyć.
Ponadto, kontener taki mozna rozszerzyc dalej - w dosc prosty sposób, dostawic kolejny. To tez jest rozważana przez nas opcja, aby ustawić kontenery z przerwą między nimi (np. 3-4 metry) i zrobić jednolity dach, znacznie powiększając powierzchnie. To jest, że tak powiem, pieśń przyszłości, więc nie ma sie co rozwodzić nad tym.
Jeżeli kontener nie zostanie "rozbudowany" w pełnowymiarowy dom, wtem zostanie na działce jako 1. Warsztat (po usunieciu z niego całęgo wnętrza) 2. Domek goscinny, jako ze główny dom ma byc dosc mały, mozliwe ze zostawimy taki domek dla przyjezdnych z Łodzi / Warszawy.
Planowany koszt inwestycji w kontener to około 30.000 do stanu w ktorym mozna tam zamieszkac na materacu i na łeb nie będzie kapało, w nocy nie zamarznę a w dzień się nie ugotuję. Reszta bedzie wykonywana na biezaco, w miare mieszkania juz na działce. Myślę że całość-całość, zamknę w 40-50 tysiącach, kosztorys cały czas sobie tworzę.
Koszt samej puszki to 10.000 z transportem, ocieplenie w wybranej przeze mnie opcji to około 5 tys pln.
Jako że temat w PL kontrowersyjny i dyskusyjny, stwierdziłem że będę chciał prowadzić relację z takiej budowy + filmiki , coś na zasadzie video-bloga, coś na zasadzie (nie)poradnika. Chciałbym zweryfikować cały projekt, pokazać przeciwności i trudności oraz zalety i wady, uczciwie i szczerze. Pomogłoby mi to też w rozliczeniu projektu i zerknięciu na niego z perspektywy czasy (juz po ukonczeniu). Dajcie znac co myslicie, czy bylibyscie zainteresowani.
Potem jeżeli byłoby zainteresowanie, mógłbym opowiastki kontynuować w kwestii całego przesiedlenia i moich planów - czyli hodowli zwierzat jak króliki i kury, ogród wazywny z zasadami permakultury / back to eden, rozne inne inicjatywy ktore zamierzamy podejmowac na miejscu.
POnizej fotka poglądowa. Rozkład planujemy inny, ale to w miare fajnie pokazuje, jak takie domki funkcjonuja.
Zalaczam też linka do ofert z "gotowcami". Dla mnie są one ciut za drogie i małe mozliwosci personalizacji, dlatego będę działał sam
https://kontenermieszkalny.pl/smart-house