Panowie,
podłogę mam juz zrobioną, jak mówiłem - wybrałem ja z różnych powodów, nie tylko finansów.
Ja to widzę tak -
roboty ziemne i usuwanie gruntu, z którym potem nie mam co zrobić. Muszę zapłacić za wywóz.
Styropian odpowiedni, z tego co szukam na szybko to ciężko znależć taniej niz 100 pln / m2, jezeli mówimy o styropianie EPS 250 o grubosci 20cm (bo tyle ja mam wełny, i taka norma styropianu powinna byc).
Nie wnikam kto tam jaki styropian daje, ile mu betonu oraz zbrojenia wychodzi. Ja za strzemiona i pręty zbrojeniowe do moich słupków dałem 300 pln.... więc ten tego.
1200 pln to za beton mi zawołali 2m3, w takim miejscu mieszkam, dojazd daleko. Nie mam blisko miasta z betoniarnią.
Kolejny raz napomnę, nie jestem zwolennikiem płyty fundamentowej gdzie popadnie, nie przepadam za pracami ziemnymi, z betonem, stalą itp. Wolę drewno.
Podłogę zrobiłem na podwalinie i legarach, z przestrzenią wentylowaną. Mam "wiszącą' puszkę odizolowaną od gruntu i wilgoci (wysokie wody fundamentowe). Nie martwię się czy źle odizolowałem fundament czy nie, bo mam warstwę papy między podwaliną a fundamentem i dziękuje dobranoc
Jak coś mi zacznie osiadać (w co wątpie, bo obliczałem sobie nacisk budynku na grunt), podłożę pod podwaliny bloczki betonowe i podeprę konstrukcje.
Mogę teraz dowolnie przeprowadzać instaalcje do domu od podłogi, bez konieczności kłucia betonu i cięcia półmetrowymi tarczami.
Kolejnym aspektem dla którego zastosowałem taką podłogę a nie inną, jest fakt że... uwaga uwaga, wielu pewnie to rozbawi - budynek taki mogę przestawić.
Nie wiem na 100% jak będę potem gospodarował działką. Tak czy inaczej, jest to całkowicie wykonalne technicznie (co praktykuje się często na zachodzie, północy czy w stanach) ze dom można przesunąć. W przypadku płyty, nie ma tej opcji. No nie wyciągniesz go z betonem.
Ja odcinam podwaliny od słupów fundamentowych i dom podnoszę, przesuwam, robię z nim co chcę. To dla mnie również ważny aspekt na przyszłość.
Tak więc... okej, moze i wykonaliście płytę taniej, szybciej, w ogole jest lepiej. Ale dlatego domy stawiane są w różne sposoby, różnymi metodami - bo różne są zapotrzebowania ludzi na rozwiązania
Dla jednego ważne jedno, dla innego co innego.