Przy wigilijnym stole u teściowej jakoś tak wyszło w rozmowie, że "trzeba by coś zrobić z tym przedpokojem".
W tym przypadku to "trzeba by coś zrobić" oznacza, że oczywiście mam to zrobić ja
.
I w zasadzie nie ma problemu - coś się z tym zrobi ale jest pewien problem i nie mam na to pomysłu.
Chodzi o zrobienie sufitu podwieszanego. Przedpokój mniej więcej 4x2,5m ale wzdłuż dwóch ścian idzie u góry rura z gazem. Do tego na jednej ścianie jest zabudowana szafa wnękowa z drzwiami przesuwnymi.
Z tego co wiem gazu nie można zabudować na stałe - musi być dostęp do okresowych przeglądów szczelności.
Nie mam za bardzo pomysłu jak to sensownie zrobić. Zostawienie szczeliny przy ścianie będzie raczej kiepsko wyglądać.
Podpowiecie coś?