No dobra. Na początek uprzedzam że metoda która ja to robiłem jest BARDZO NIEBEZPIECZNA jeżeli się nie stosuje pewnych zasad.
1. Użyłem transformatora z mikrofalówki, napięcie na uzwojeniu wtórnym 2350 V
2. Drewno pomalowałem sodą oczyszczoną rozpuszczoną w coli.
3. Elektrody to zwykle gwoździe oparte na drewnie w wybranych punktach.
4. Najważniejsze. Włączam prąd siedząc przy przedłużaczu i nie zbliżam się do układu dopóki jest pod napięciem. Jeżeli chcę coś zmienić wyciągam wtyczkę z przedłużacza. Warto zadbać aby podłoże było suche i aby w pobliżu nie było kręcących się dzieci, zwierząt.