Tak się składa, że miesiąc temu udało mi się pozyskać 2 kubiki w kłodach, również jesionu. Przetarłem je na deski o grubości 50 mm. Przed ułożeniem, szlifierką usunąłem z desek pył tartaczny i każdą okorowalem. Wszystko leży na polu pod zadaszeniem na suchych przekładkach. Deski mają długość 3,5m i użyłem do tego czterech przekładek.
Końcówek desek nie malowałem żadnym specyfikiem, bo nie miałem na stanie.
Czekam jakiś rok i dam do suszenia.