Szukam, szukam i nie mogę sobie z tym tematem poradzić.
Cześć i czołem.
Słuchajcie mam poszukuje informacji o tarcicy, właściwie każdych materiałów począwszy od zamachu na drzewo w lesie, po rozcinanie, suszecie/sezonowanie, przechowywanie po suszarce przemysłowej, ugrzązłem i nic na rynku nie mogę znaleźć - jak mi tutaj ktoś pomoże (to mój nadrzędny problem to byłbym wdzieczny) - jestem w stanie zapłacić za jakiś kompleksowy kurs z tej dziedziny.
I tak, mam kilka m3 tarcicy dębowej (różnej grubości) o długości średnio 4-4,5m (leży dwa lata, pod daszkiem, poprzekładana), na jesieni musze się zająć tym tematem i to przenieść w inne miejsce (obecna miejscówka jest do likwidacji), w związku z tym mam kilka pytań od stanu faktycznego.
1) Czy lepiej je przełożyć w całości (po długości) w nowe miejsce?
2) Czy pociąc na kawałki które będe w przyszłości potrzebował - myślę tutaj o czymś co maksymalnie ma 2,5m - przy czym już zakładam że 0,5m odrzucę + zabezpieczenie sztorców i dalsze sezonowanie.
3) Chcę zacząć powoli różne projekty z tego drewna, czy przesuszyć całość i później brać do projektów?
4) Jak przesuszyć to czy oddać do suszarni pocięte kawałki (np. na stoły/blaty/półki potrzebuje kawałków krótszych, na łóżka dłuższych) czy pociać na różne kawałki, czy suszyć jak najdłuższe i tak przechowywać?
5) Suszyć tyle co potrzebuje z zapasem i dobierać z "sezonowanego"? - to hobbystyczna praca nie zarobkowa.
Czy na forum(sam nie mogę znaleźć) jest jakiś wątek jak podejść kompleksowo do tarcicy, od pocięcia w tartaku, korowania, do sezonowania, suszenia, długości itp?
emes